< > wszystkie blogi

Las Rakowiecki

28 lutego 2009
Dzisiaj byłem w lesie Rakowieckim dawniej Siedleckim który został posadzony w 1965r. jest to tajemnicze miejsce. Oto kilka historii tego miejsca:

"Na forum miesięcznika Odkrywca znalazłem informację że w czasie oblężenia Festung Breslau znajdowała się tutaj bateria rakiet przeciwlotniczych typu Föhn. Całe założenie to trzy "bunkry" na środku których znajdują się betonowe podstawy z wystającymi śrubami - być może tu znajdowały się wyrzutnie ... Koło każdego bunkra znajduje się okrągła betonowa podstawa również ze śrubami. Kawałek dalej widać prostokątne fundamenty baraków - prawdopodobnie magazynów lub coś w tym stylu.."[woytekm]

"Na terenie Lasu Rakowieckiego nie było nigdy żadnego śmietniska do roku 1944 była tam łąka. Jeśli chodzi o rzeczy (nie są to śmieci bytowe) to są 2 wersje ich pochodzenia: albo jest to gruz przywieziony podczas oblężenia miasta, który pochodził z udrożniania ulic ze zburzonych kamienic, gruz ten przywozili Polacy z obozów pracy na Rakowcu. Druga wersja mówi o szabrownikach, którzy po zajęciu miasta przez Ruskich plądrowali mienie uchodźców i tereny te były jedynymi w miarę bezpiecznymi miejscami gdzie dokonywali wstępnej selekcji łupów i pozostawiali te mniej cenne.[olciaslow]

"Niedawno przeszedłem się w tej okolicy i b. sympatyczny Pan poinformował mnie, że tutaj był obóz pracy." [Brandt]

"Pewnie ten sam, który mi ględził o złotych hiszpańskich monetach i trupach z obozu zakopanych w masowych mogiłach tuż przy Oławce, przy kładce siedleckiej.."[fck]


Dzisiaj jak przejeżdżałem przez ten las to widziałem w jednej części 2 ludzi kopiących i w innej części jednego człowieka, czego szukali ? Może jakiś pozostałości z wojny ? Postanowiłem przyjrzeć się tym wykopom. Zauważyłem pełno różnych buteleczek potłuczone szkło z niemieckimi napisami, porcelana, potłuczone filiżanki i talerze. Wszędzie było pełno starych cegieł, było też dużo jakiś zardzewiałych metalowych elementów. Przy wejściu do lasu była jakaś stara płyta nagrobna z niemieckimi napisami, a obok niej różne cegły. Ale najdziwniejszą rzeczą było coś innego. W pewnym miejscu było dość dużo świeżych wykopów, obok leżały różne stare przedmioty które uznane przez poszukiwaczy skarbów za mało wartościowe i za zwykłe śmieci pozostawione na kupce. I tą dziwną rzeczą było to, że w każdym wykopie znalazłem różne części kości !! dosłownie w każdym był jakiś mniejszy lub większy element kostny. Niektóre fragmenty kostne były z dużych masywnych kości. Wszystkie kości były połamane lub pocięte o_O, kości miały kształt łukowaty jak żebra lub obojczyk, płaskie jak łopatka, cylindryczne jak kości długie ręki czy nogi, były też końcówki kości które tworzą staw. Były to raczej kości zwierzęce bo kości ludzkie leżące w lesie ? to by było trochę dziwne. Zresztą wszystko jest możliwe znając realia wojny, niemieckie obozy pracy w tych rejonach itd. To wszystko było dla mnie zadziwiające. Cały czas w tym tajemniczym miejscu widać tzw. poszukiwaczy skarbów kopiących dziury w czarnej ziemi. W każdej części lasu widać kopce, jak by w tym lesie żyły monstrualne krety o_O. Jedne kopce i wykopy są stare i przykryte przez liście lub porośnięte krzakami, a inne świeże z ciemną ziemią. Tajemniczość potęgują pozostałości po niemieckiej jednostce wojskowej. Wszystkim poszukiwaczom skarbów oraz lubiącym tajemniczość opuszczonych miejsc, ruin itd. polecam to miejsce. Fotorelacja z tego tajemniczego miejsca w mojej szafie.



Dodane:

Poniżej film - Eksodus ze wschodu - Twierdza Wrocław - pokazuje masakrę jaka działa się we Wrocławiu. Po obejrzeniu filmu myślę, że te kości w lesie to mogą być szczątki ludzi z oblężenia Wrocławia,  zginęło wtedy bardzo dużo ludzi, ich kawałki były wszędzie. Gdy sprzątano Wrocław po prostu wywożono to na składowisko gruzu gdzie teraz jest Las Rakowiecki. Wtedy nikt za bardzo nie przejmował się kawałkiem niemieckiej ręki czy nogi. Takie kawałki leżały na każdym kroku. Przy usuwaniu gruzu trudno było zbierać każdy kawałek ciała do worka jak grzyby, po prostu wszystko jak leciało wywożono na wysypisko.  Tak mi się wydaję, że tak mogło być. Festung Breslau (Twierdza Wrocław) poddała się na 2 dni przed zakończeniem wojny. http://www.youtube.com/watch?v=pefWt51BBbg&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=OA6_a5zu8Y0&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=dZ1Fm18Pxh8&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=xj8UEnyx7ug&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=XwWwkAzK7OE&feature=related
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi