Jak wyobrażasz sobie staruszka po siedemdziesiątce? Jako zatwardziałego mohera, albo miłą babcię z laską, która w kieszeni zawsze ma kilka cukierków dla swoich wnuczków, a może apatycznego ramola czekającego na śmierć? To co zobaczysz za chwilę, zburzy twoje myślenie o tym, na co stać dziadków.
Cracked.com: Ludzie są jak kozy. Zjemy wszystko. Tak naprawdę, istnieją na tym świecie potrawy, które nawet nie wydają się być rzeczywiste. Nie chodzi o sam aspekt ich istnienia, ale przede wszystkim o to, że ktokolwiek w ogóle chciałby to wsadzić do ust bez pistoletu przystawionego do głowy.
Poniżej przedstawione zostaną potrawy, które wyglądają na wyjęte żywcem z książki kucharskiej Szatana...
Powracamy do najweselszego serialu o wojnie, oto kolejne gadki:Burns (do Klingera): - W tym namiocie nie ma miejsca dla zboczeńców.
Hawkeye: - Mamy wszyscy wyjść w kolejności alfabetycznej?
* * *
Trapper: - Nawet nie wiecie, ile to dla znaczy, że znowu zobaczę moje dwie córki.
Hawkeye: - Tatuś wraca.
Trapper: - Pewnie sporo urosły.
Hawkeye: - Pewnie się już golą.
* * *
Burns: - Synchronizujemy zegarki
Radar: - Sir, zegarek wpadł mi do latryny i wcale nie chcę go odzyskać.
* * *
Burns: - Kapitanie Pierce, oficer powracający z urlopu ma obowiązek zameldowania się u dowódcy.
* * *
Hawkeye: - Ciszej Radar, mam kaca giganta. Sześciu producentów aspiriny bije się w tej chwili o moją głowę.
* * *
BJ: - Tu zawsze jest tak spokojnie?
Hawkeye: - To jedyna wojna w okolicy...
* * *
BJ: - Zawsze przelatują tak nisko?
Hawkeye: - Oni nie lecieli nisko. To ziemia jest tutaj bardzo wysoka.
* * *
O Burnsie
BJ: - Jest dobrym chirurgiem?
Hawkeye: - Jest równie finezyjny jak niemiecka orkiestra jazzowa.
W poprzednich odcinkach...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą