Charakterystyczny konopny listek to dość uniwersalny symbol marihuany i ludzi, którzy lubią zrelaksować się przy aromatycznym skręcie. O ile zielony znaczek jest dość oczywisty w swoim przekazie, to już liczba „420”, utożsamiana (szczególnie na zachodzie) z miłośnikami blantów, ma dość ciekawy rodowód.
Na temat zmiany czasu na letni bądź zimowy każdego roku wybuchają nowe dyskusje. I każdy kolejny rok okrzykiwany bywa „tym ostatnim ze zmianą czasu”. Ponieważ póki co nie zmienia się nic, warto przyjrzeć się różnym „efektom ubocznym”, jakie niesie ze sobą czas letni.
#1. Wydatki
Z pewnością wielu z was widziało zdjęcie po prawej w Internecie, ale zdjęcie po lewej nie jest już tak dobrze znane, chociaż przedstawia tę samą osobę. Mary Ann Bevan z Wielkiej Brytanii w swoim czasie została „nagrodzona” mianem najbrzydszej kobiety na świecie. Zanim jednak miała szansę „zawalczyć” o ten wątpliwy tytuł, Mary Ann była najzwyklejszą dziewczyną.
W rezultacie w wieku 32 lat Mary odczuwała silne bóle głowy i bóle mięśni. Było to spowodowane gwałtownym wzrostem niektórych części jej ciała. Kilka lat po ślubie Mary Ann mierzyła ponad 2 metry wzrostu i miała nieproporcjonalne rozrosty fragmentów kończyn. Wkrótce do tego doszła jeszcze niespodziewana śmierć męża - kobieta została sama z 4 dzieci. Mary musiała opiekować się dziećmi, a jednocześnie znaleźć sposób na zarobienie na ich utrzymanie.
Znalezienie pracy nie było takie łatwe. Wygląd Mary był przedmiotem drwin. Niepowodzenia w poszukiwaniu pracy zmusiły kobietę do podjęcia trudnego wyboru - uznała, że jej deformacja powinna przynosić pieniądze. Wtedy dowiedziała się, że w mieście odbywa się rywalizacja wątpliwej natury, ale prawdopodobnie całkiem opłacalna. Konkurs na „Najbrzydszą Kobietę na Świecie”. Mary nie tylko wzięła udział, ale także wygrała. Nie było z czego być dumnym, ale nagroda w postaci dość okrągłej sumki zagłuszyła uczucie wstydu.
Wieści o wyglądzie najbrzydszej kobiety rozeszły się szybko w okolicy. I tak pewnego razu Mary Ann otrzymała zaproszenie do pracy w cyrku. Okazało się, że ludzie są gotowi zapłacić spore pieniądze, aby spojrzeć na brzydotę nieznanej kobiety. Z czasem wygląd Mary pomógł jej zarobić tyle pieniędzy, że przeniosła się z dziećmi do Ameryki. Zatrudniana była przez Sama Gumpertza w Coney Island Dreamland SideShow oraz przez braci Ringling w ich freakshow, gdzie Mary Ann pojawiała się na cyrkowej arenie jako najbrzydsza ludzka atrakcja.
Mary Ann zdołała zamienić swoje nieszczęście jeśli nie w szczęście, to przynajmniej w niezłe źródło dochodu.
W naszym społeczeństwie ludzie często zapominają, że ładna twarz nie jest najważniejszą rzeczą w życiu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą