Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Śmiertelnie niebezpieczna "zabawa" z internetu zbiera realne żniwo wśród dzieci

129 986  
292   72  
Ostrzeżenie dla rodziców. Na celowniku kilkuletnie dziewczynki.

Sprawa zaczyna nabierać rozgłosu, odkąd w rosyjskich mediach społecznościowych pojawiła się z pozoru niewinna grafika, która podpowiada małym dziewczynkom jak stać się wróżką ognia. Na planszy znajdują się postaci z popularnych seriali animowanych Winx i dokładna instrukcja. Już sama treść dla dorosłych może brzmieć dość przerażająco:
O północy, kiedy wszyscy śpią, wstań z łóżka i przejdź po pokoju trzy razy, a później powtórz magiczne słowa „Słodkie, małe wróżki z królestwa Alfeya, dajcie mi moc, proszę was”. Później pójdź do kuchni, po cichutku, żeby nikt cię nie zauważył, bo wtedy zniknie magia słów. Włącz kuchenkę, wszystkie cztery palniki, ale nie podpalaj ich. Nie chcesz się przecież poparzyć, prawda? Później idź spać. W nocy będziesz oddychać magicznym gazem, przez sen, a rankiem, kiedy się obudzisz, powiedz: „Dziękuję Alfeya, zostałam wróżką”. I wtedy staniesz się prawdziwą wróżką ognia.

*tłumaczenia dzielą się na piękne i wierne, to nie jest ani piękne ani szczególnie wierne.


Nie trzeba tłumaczyć, że to słabo wysmażony „żart”, ale kilkuletnie dziewczynki, o nieograniczonej wyobraźni i niezdające sobie sprawy z zagrożenia, mogą w coś takiego uwierzyć, albo chociaż spróbować, bo przecież wydaje im się, że nic im nie szkodzi. Grafika ponadto zawiera oryginalne postaci z kreskówki i jest zrobiona w taki sposób, by dzieci myślały, że jest przygotowana przez autorów bajki.

(Info dla kilkuletnich dziewczynek, które trafiły tu wpisując w Google „jak stać się wróżką Winx”: umrzecie od tego i wasi rodzice was nie uratują, bo też będą martwi – gaz sam w sobie zabija, a często najpierw wybucha i dopiero wtedy zabija, jeśli chcecie zostać wróżką to porozmawiajcie o tym z rodzicami, pewnie Wam pomogą, bo Was kochają i nie chcą żeby stała się Wam krzywda)

Pięcioletnia dziewczynka z ciężkimi poparzeniami

Według brytyjskiego portalu Mirror, pięcioletnia Sofia Ezhova uwierzyła w tę bajkę i chciała wykonać wszystkie kroki, jednak nie udało jej się zamordować całej rodziny, ponieważ gaz wybuchł i doznała ciężkich poparzeń. Jeśli wierzyć dziennikarzom z Mirror, to trzeba przyznać, że u Wujka Władimira dzieci bardzo szybko uczą się czytać lub, o zgrozo, starsze dzieci zaczynają już opowiadać tę bajkę młodszym, lub powstała wersja video tej instrukcji.
Chodzi o dzieci, więc żarty żartami, ale sprawa jest poważna i pewnie w niedługiej przyszłości znajdą się naśladowcy, którzy będą publikować równie głupie instrukcje dla łatwowiernych latorośli. Dlatego apeluję: miejcie oczy i uszy szeroko otwarte i uważajcie na swoje dzieci.

Artykuł w Mirror zawiera nieocenzurowane zdjęcia poparzonej dziewczynki, są one jednak drastyczne, więc zainteresowanych odsyłam do oryginału.

Jak to wygląda w Polsce?

Sprawa może wydawać się odległa i przez to nieistotna, jednak szybki rzut oka pozwala stwierdzić, że i w Polsce podobne rzeczy mogą się wydarzyć. Dyskusja na temat tego jak stać się wróżką / czarodziejką Winx jest w internecie żywa, czasem zabawna, a czasem niepokojąca:

1. Jak nie uwierzyć będąc dzieckiem?

2. Mój ulubiony sposób, nieszkodliwy i humorystyczny

3. Oby na łóżku się skończyło

4. Tutaj jest już nieco gorzej

5. Sok pomidorowy jeszcze bawi, a dalej…

6. To się tylko wydaje wystarczająco absurdalne, ale…
W ostatnim odcinku Potwornickich Ciekawostek omawialiśmy samobójstwa. Policyjne statystyki wskazują, że co roku w Polsce kilkadziesiąt (50-80) osób w wieku do 14 lat, dokonuje zamachów samobójczych, kilka z nich to dzieci w wieku do 9 lat. Ciężko to sobie wyobrazić, ale to się dzieje naprawdę.

7. Magiczny kamień to chyba najpopularniejszy i przy okazji najmniej szkodliwy sposób, chyba, że waży 10 kg

8. Na koniec jeszcze dość łatwy sposób na wciągnięcie dzieci na strony internetowe, na których nie powinny się znaleźć:

Wszystko jest niby żartem, jednak pamiętamy, że dziecięca wyobraźnia potrafi czynić cuda, a ich czujność i zdrowy rozsądek bardzo łatwo uśpić.
Zastanówmy się więc, czy jesteśmy pewni tego, co nasze dzieci robią w internecie, bo znikąd się to tam nie wzięło. Zostanie wróżą Winx to nie jedyny obiekt marzeń małych dziewczynek.

Kolejne marzenie dziewczynek - jak zostać syrenką?

Bardzo popularny serial „H2O wystarczy kropla” zbierał swoje żniwo kilka lat temu. Sposoby na zostanie syreną były o wiele mniej drastyczne, jednak wciąż są ich w internecie dziesiątki, jeśli nie setki. Wiele z nich to namawianie dziewczynek do nagich kąpieli w nocy, czy wypływania na jeziorze najdalej jak potrafią, poza tym raczej mało niebezpieczne długie kąpiele i magiczne zaklęcia, oraz nieco bardziej niepokojące wskazówki, dotyczące przyrządzania magicznych mikstur, które mają zapewnić dzieciakom piękne syrenie ogony. Z czego składają się te napoje? Sól, surowe jajka, krojona kapusta, obcięte paznokcie pomalowane czerwonym lakierem… średniowiecznego alchemika raczej się tym nie zaskoczy, ale układ pokarmowy na pewno. Przy okazji wiele odpowiedzi zaczyna się od czegoś w rodzaju „ja jestem syreną, ale nie było łatwo…”. Czyż nie jest łatwo oszukać dziecko? Jeśli ktoś tak napisał, to przecież musi być prawda! Nasza psychika jest bardzo prosta, szukamy potwierdzenia tego w co wierzymy. Potwierdzeniom będziemy ufać, a zaprzeczenia ignorować – to tyczy się nie tylko dzieci i nie tylko tematu bycia syrenką, czy wróżką – tacy po prostu jesteśmy. Więc…

Jeśli Twoje dziecko chce zostać wróżką i dajesz mu nieograniczony dostęp do internetu, to wiedz, że coś się dzieje…

…że jakiś internetowy zwyrol się bardzo tym dzieckiem interesuje.

Wiele tragicznych wypadków z udziałem dzieci opisywanych jest przez rodziców słowami z rodzaju „Nie wiem dlaczego tak daleko wypłynął, zawsze trzymał się blisko nas”, czy „Nigdy nie robiła takich rzeczy, nie wiem co w nią wstąpiło, skąd ten pomysł?”. Dzieci oczywiście zawsze będą zachowywać się inaczej niż dorośli. Ich wyobraźnia jest nieograniczona i czasem może podpowiadać im różne niespecjalnie mądre rzeczy. Często robią głupoty pod wpływem i namową kolegów i koleżanek. Od niedawna mogą czerpać pomysły z internetu, od osób zupełnie obcych o zupełnie nieznanych nam intencjach, czy od nieświadomych stwarzanego zagrożenia (i konsekwencji) internetowych trolli.

Stoimy w obliczu nowego zagrożenia, z którego po prostu nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, a lepiej dmuchać na zimne, dlatego będę wdzięczny za udostępnienie tego materiału ku przestrodze. Naprawdę zwracajmy uwagę na to, czym interesują się nasze dzieci. W końcu ktoś musi pracować na te nasze potencjalne emerytury.

* Przypominam, że jesteśmy portalem satyrycznym i często śmiejemy się z głupoty, ale ogólny temat jest bardzo poważny, bo zagrożenie jest całkiem realne.

Źródła: 1, 2, 3
11

Oglądany: 129986x | Komentarzy: 72 | Okejek: 292 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało