Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak Weekendowy CDVI

100 590  
319  
W dzisiejszym wielopaku zaprosimy kogoś do mieszkania, porozmawiamy kulturalnie z policją i dowiemy się, po co komu potrzebna szynszyla...

8 marca. Facet wręcza kochance bukiet kwiatów.
- Kwiaty? Zenon, ale ja dzisiaj wieczorem jestem zajęta...
Facet bez słowa sięga do kieszeni i wyjmuje z niej złotą kolię wysadzaną diamentami.
- Ale teraz jestem wolna...

by Misiek666

* * * * *

Henio, lat 11, postanowił za zaoszczędzone kieszonkowe kupić sobie szynszylę. Stoi w sklepie zoologicznym przed klatką z szynszylami i dzwoni do taty:
- Tata?
- Tak.
- Tatusiu, mam taką sprawę...
- O co chodzi?
- Wiesz, jak wygląda szynszyla?
- Wiem.
- Podoba ci się?
- Tak.
- A co byś zrobił, jakbym ją przyniósł do domu?
- Czapkę.

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

Wczorajszej nocy zatrzymała mnie policja. Policjant zapytał:
- Czy w pańskim samochodzie znajduje się cokolwiek, co w nim być nie powinno?
Odpowiedziałem:
- Tak, panie władzo, moja żona. Wiem, że powinna być w kuchni.

by nieznam


* * * * *

Lekarz na obchodzie do pacjenta :

- Pan już po operacji?
- Tak.
- No i jak?
- Pięć tysięcy złotych.
- Nie... chodzi mi o to, co pan miał...
- Miałem tylko trzy tysiące.
- Nie... nadal się nie rozumiemy. Pytam się, czy pan teraz na coś narzeka?
- Owszem, nieco za drogo...

by Misiek666


* * * * *

W pewnym małym amerykańskim miasteczku budynek kościoła protestanckiego już się sypał. Trzeba było go zburzyć i zbudować nowy. Wierni zaczęli zbiórkę pieniędzy. Przyszli i do największej firmy w miasteczku, tartaku starego Gerszelmana. Proszą go o datek. Ten w zamyśleniu potarł łysinę; z jednej strony - to jego pracownicy, klienci, jakże im odmówić? Ale z drugiej - jak może bogobojny Żyd dać na kościół? Nagle - olśniło go:
- Zanim zbudujecie nowy kościół, musicie stary zburzyć?
- Tak.
- A ile to będzie kosztować?
- Jakieś piętnaście tysięcy dolarów.
- A ile już macie?
- Pięć tysięcy.
- No to macie tu czek na dziesięć tysięcy.

by Peppone

* * * * *

Żona do męża:
- Jakim zwierzęciem chciałbyś zostać w następnym wcieleniu?
- No cóż... Może psem?
- To nic nie chcesz zmienić?

by lary


* * * * *

Spotkałem wczoraj w klubie pewną laskę. Spytałem ją:
- A mogę mieć twój numer telefonu?
- Nie ma mowy - odpowiedziała - mam ten numer od lat!

by nieznam


* * * * *

Rozmawia dwóch studentów:
- Ile egzaminów zawaliłeś w tej sesji?
- Razem z jutrzejszymi będzie pięć.

by Peppone

* * * * *

Misjonarz Świadków Jehowy puka do drzwi. Otwiera mu koleś (na oko 30 lat, bryle na nosie i wielkie, czarne pekaesy):
- Słucham?
- Czy wie pan, co zrobić, aby trafić do królestwa niebieskiego? - pyta Świadek.
- Nie, ale zapraszam do środka.
Świadek wchodzi, zatrzymuje się w pokoju i... nic.
- Co chciał mi pan powiedzieć? - indaguje gospodarz.
- Eeeeee.... aaaa... no ten tego... - stęka Świadek.
- Co jest? Co się stało, że pan zaniemówił?
- Jeszcze nigdy tak daleko nie wchodziłem...

by Leszek_z_balkonu


* * * * *

Rodzina hackerów. Ojciec wraca z pracy i zastaje syna przed kompem. Zagląda mu przez ramię i mówi:
- Wziąłbyś się w końcu za coś konstruktywnego, a nie łazisz tak bez celu po serwerach Pentagonu...

by Misiek666

* * * * *

Czas na dowcipy, z których śmialiśmy się sto wielopaków temu

Pewien chłopczyk z dobrego domu udał się przed Wielkanocą do cukierni.
Stoi sobie spokojnie i podziwia słodkie wyroby, a nagle słyszy:
- Chcesz coś kupić?
Odwraca się i widzi za ladą grubego cukiernika.
- Tak!... Chciałbym kupić jajko wielkanocne z czekolady!
- Małe czy duże?
- Duże!
- Takie?... Czy duże jak moja głowa?
- Może być jak pana głowa - tylko żeby w nim coś było!

by Samorodek

* * * * *

Według ostatnio przeprowadzonych ankiet, Czesi uznają Polaków za aroganckich, agresywnych i pozbawionych poczucia humoru.
To ja się ku#wa mać pytam! Pozwolimy sobie na taką obrazę przez tych cholernych Pepików, tchórzy, kłamców i "wpie#dalaczy knedlików"?!!!!

by sharkis

* * * * *

Komisja wojskowa:
- Ja nie mogę iść do wojska!
- Czemu?
- Bo się boję!
- Czego się pan boi?
- Że mi się tam nie spodoba!!!

by eM-Ski

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 405 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
 

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego.

 


Oglądany: 100590x | Okejek: 319 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało