Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

10 najpopularniejszych rodzajów babć, które spotykasz na co dzień

141 708  
1397   60  
Staruszki są częścią otaczającego nas świata. Występują szczególnie licznie na dużych osiedlach oraz w miejskich parkach. Niektóre odmiany można też spotkać w pojazdach komunikacji miejskiej i na rynkach. Najwyższy czas fachowo sklasyfikować najczęściej spotykane odmiany starowinek.

#1. Babina z okienka

Wyjątkowo licznie występująca odmiana, szczególnie w dużych miastach. Cechuje się niesamowitą wytrzymałością – przez cały dzień potrafi wystawać przez okno, nie robiąc sobie nawet najmniejszych przerw. Niektórzy uważają, że tego typu staruszka zasilana jest reakcją na uszczypliwości kierowane w stronę przechodniów, bawiących się dzieci, psów, osiedlowych roznosicieli ulotek i kloszardów.
Możesz sobie nie zdawać z tego sprawy, ale staruszka tkwiąca całymi godzinami w oknie wie o tobie wszystko. Wie gdzie się uczysz, gdzie pracujesz, co jadłeś na obiad w ubiegłą środę, z kim ostatnio spałeś i kiedy umrzesz.

Bardziej wtajemniczone babcie znają dokładną datę końca świata i miejsce ukrycia Bursztynowej Komnaty.

#2. Babcia-taran aka siatkarka

Szczególnie często występuje na rynkach, gdzie zaopatruje się w swój oręż w walce z herezją, „tą dzisiejszą młodzieżą” i „Żydamy, które Jezusa zabyly”. Napełniwszy swe torby najcięższymi z dostępnych na rynku bulwami ziemniaczanymi, przystępuje do swej akcji pacyfikacyjnej w autobusach MPK. Pod pretekstem walki o swoje prawo do miejsca siedzącego, taranuje, miażdży i tratuje swych wrogów. Siła uderzenia ważącej kilkadziesiąt kilogramów torby jest w stanie pogruchotać kości piszczelowe nawet u najtwardszego pasażera. Szczególnie groźne reprezentantki staruszkowych siatkarek są dodatkowo zaopatrzone w drewnianą laskę, służącą do druzgotania męskich jąder oraz wydłubywania ocznych gałek najbardziej upartych przeciwników.













#3. Babcia mobilna

Postrach jezdni, mistrzyni kierownicy roku 1956, najprawdziwszy desperado i symbol pierwotnego zła. Staruszka za kółkiem jest szczególną bolączką pozostałych uczestników ruchu drogowego. Poruszająca się Trabantem, Tavrią lub Ładą Samarą babinka nie grzeszy najlepszym refleksem, dlatego też po tym jak zostaniesz potrącony przez blaszanego mordercę kierowanego przez pomarszczoną starowinkę, możesz oczekiwać listownych przeprosin dopiero w najbliższe święta.




#4. Moher

Znany wszystkim egzemplarz działający na zasadzie zdalnego sterowania. Radiowego, ma się rozumieć. W przeciwieństwie do większości urządzeń kierowanych falami radiowymi, wszystkie mohery sterowane są za pomocą jednego tylko nadajnika o niezwykle dużej mocy.
Bardzo agresywna, szczególnie w dużej grupie (wielu porównuje zgrupowanie moherów do tzw. „ustawki” najbardziej zwyrodniałych pseudokibiców piłki nożnej). Swoich przeciwników likwiduje obelgami , ogłuszającym śpiewem i pikietami przeciwko każdemu objawowi wolności niekatolickiego słowa. W szczególnych przypadkach z zaskoczenia rzuca się na wroga, dusi różańcem i w wyrafinowany sposób pozbywa się ciała...

#5. Modern-moher

Bliska krewna standardowego mohera. Tenże, stosunkowo świeży, model ma zdjętego simlocka na tzw.”progres”, dzięki temu jest w stanie wykorzystywać do swoich celów globalną sieć (m.in. do wykonywania wielkich pieniężnych transferów na konto swego mrocznego właściciela).
Dzięki komórkom telefonii „W Rodzinie” umie błyskawicznie skrzyknąć inne modern-mohery i na szybko uformować partyzancką grupkę, która ruszy urządzić protestacyjną zadymę przed koncertem Behemotha.



#6. Babcia od sierściuchów

Pierwsza w tym zestawieniu nieszkodliwa odmiana staruszki. Ostatnie lata swego życia poświęciła na opiekę nad bezpańskimi mieszkańcami śmietników, piwnic i okolicznych parków. Każdego kota zna z imienia, dodatkowo jest w stanie, na podstawie długości wąsa i wibracji dźwięku wydobywającego się z kociego gardła, określić wiek, płeć oraz stosunek do służby wojskowej miauczącego czworonoga.














#7. Staruszka o gołębim sercu

Seniorka umilająca sobie czas dokarmianiem ptaszków. Miejsce jej występowania usłane jest śnieżnobiałym, gołębim guanem. Taka babcia jest śmiertelnym wrogiem babinek serwujących strawę śmietnikowym kotom. A to dlatego, że sierściuchom często zdarza się nieco uszczuplić populację gołębi. W ramach odwetu na wąsatym mordercy, miłośniczki ptasząt częstują osiedlowe koty Whiskasem z kotobójczym dodatkiem.




#8. Babcia typu „pan tu nie stał!”

Sporą populację tych babć spotkać można na terenie przychodni i osiedlowych sklepów mięsnych. Dzięki wieloletniemu treningowi potrafi bezszelestnie wepchnąć się w kolejkę, w której stoisz od ostatnich dwóch godzin. Na oznakę twego oburzenia zareaguje, godnym skandynawskiego berzerkera, rykiem bojowym. W przychodniach lekarskich sieje postrach jako posiadaczka najwcześniejszego numerka, i nawet jeśli wydaje ci się, że numerek 5 powinien być obsłużony przed numerkiem 38, ta w sposób wielce dosadny udowodni ci błędność twojej tezy.






#9. Babcia – przywódca

Cechy przywódcze mogą uaktywnić się wśród każdej z wymienionych tu babcinych odmian. Jest to najniebezpieczniejsza ze staruszkowych cech. Kiedy nie ustąpisz takiej seniorce miejsca w autobusie, ta głośnym zewem przywoła posiłki. Niczym spod ziemi wyrosną toczące pianę moherowe bestie, które swymi kościstymi szponami rozerwą twój brzuch i zjedzą twe plugawe wnętrzności. Na pomoc przerażonych współpasażerów nie masz co liczyć – większość z nich zniknie z tego pojazdu na najbliższym przystanku.













#10. Wzorowa babcia

Gotuje pyszną pomidorówkę, robi doskonałe ciasto na biszkopcie, szyje, ceruje i groszem emeryckim nierzadko rzuca.



Średnio co tydzień chce reklamować swój telewizor ("Głosu prawie nie słychać! Tandeta jakaś!").


Ten sam odbiornik uprzykrza życie sąsiadom, którzy katowani ogromną ilością decybeli skazani są na wielogodzinne słuchowiska pt. "Klan", "Plebania" czy  "Na wspólnej".



Tak czy inaczej ten typ babci zawsze cię nakarmi, wysłucha (pod warunkiem, że przemawiasz wystarczająco głośno) i cenną radą życiową się podzieli. I tak ma właśnie być!


* Autor staruszki lubi, szanuje i dobrze im życzy

Oglądany: 141708x | Komentarzy: 60 | Okejek: 1397 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało