Moje życie jest do d... X

4. Dzisiaj moja córka pomyliła księgę kondolencyjną jakiegoś pogrzebu z "Księgą gości" kościoła. Pogrążonej w żałobie rodzinie średnio się spodobał wpis na czerwono i dużymi literami "SUPER DZIEŃ!!!" ŻJDD

5. Dzisiaj mój nauczyciel matmy mi oznajmił, ze dla mnie matura jest niczym Św. Graal – niedostępna. ŻJDD

6. Dzisiaj zapytałam mojego nowego faceta, jak długo jest w stanie wytrzymać zanim pierwszy raz pójdziemy do łóżka. Jego odpowiedź: "W minutach, czy sekundach???" ŻJDD

7. Dzisiaj pierwsze słowo, które usłyszałam od fryzjerki, która mnie strzygła było "Oups…" ŻJDD

8. Rozmowa kwalifikacyjna. Piękne biura z widokiem na ogród. Na pytanie: "Czy potrafi pani zachować zimną krew?" odpowiedziałam "Tak, w każdej sytuacji". Po czym zobaczyłam mrówkę spacerującą po mojej nodze. Wpadłam w panikę i wskoczyłam na biurko. ŻJDD

9. Aby skończyć z niekończącymi się niechcianymi telefonami od mojego ex, który mnie nęka, udałam się do mojego operatora, żeby zmienić numer telefonu. Po powrocie do domu wysłałam nowy numer do mojej całej książki telefonicznej. Włączając w to mojego ex. ŻJDD

10. Dzisiaj dostałam e-mail od kochanki mojego lubego. Chciała się upewnić, że faktycznie się rozstaliśmy w ubiegłym roku. No, raczej nie. ŻJDD

11. Impreza rodzinna. Siedzę sobie z moim czteroletnim kuzynem na kolanach - w pewnym momencie mały się do mnie odwraca i posyła mi promienny uśmiech. Rozczulona uśmiecham się również, na co on mi oświadcza prosto w oczy: "Widziałaś? Puściłem na ciebie bąka!" ŻJDD

12. Dzisiaj moja dziewczyna mi powiedziała, że mi wyperfumowała stopy w nocy, bo nie mogła znieść ich zapachu. ŻJDD

13. Dzisiaj wszedłem po schodach na 12 piętro do domu, po czym zauważyłem, że winda została naprawiona. ŻJDD

14. Dzisiaj, wkurzona tymi nowoczesnymi workami na śmieci, które przepuszczają wszystko i brudzą kosz na śmieci, wpadłam na świetny pomysł, żeby podnieść pełny (!) worek nad głowę, żeby sprawdzić czy jest szczelny od spodu. Błeeee… Nie był. ŻJDD

15. Zapytałam dzisiaj naszego przewodnika wycieczki, czy moja spódnica nie jest zbyt krótka, żeby się przejść po Medinie w Marrakeszu. Z szerokim uśmiechem odpowiedział: "Nieee, proszę się nie przejmować. W każdym razie jest pani za szczupła, nikogo pani tu nie zainteresuje" ŻJDD

16. Dzisiaj mój szef mnie zapytał, czy noszę okulary. Machinalnie odpowiedziałem: " Rzadko, tylko wtedy, kiedy pracuję" ŻJDD

17. Dzisiaj " sesja" z moją dziewczyną. Ona pojękuję, ja zadowolony z siebie kontynuuję. W pewnym momencie ona mówi "Poczekaj", po czym lekko się unosi i wyciąga spod swoich pleców pilota do telewizora. Ciąg dalszy: cisza absolutna. ŻJDD

18. Dzisiaj mój ośmioletni syn przytrzasnął sobie mocno palce drzwiami samochodu. Przerażona, gwałtownie otworzyłam drzwi, żeby mu uwolnić rękę. Efekt: cztery złamane palce i rozwalony łuk brwiowy. ŻJDD.

19. Dzisiaj koleżanka wypłakiwała mi się (dosłownie) na ramieniu z powodu zerwania z facetem. Jak się zapytała, czy mam chusteczkę do nosa, zażartowałem: "użyj mojego t-shirta, już mu nic nie zaszkodzi, i tak jest cały mokry". Wzięła to na poważnie. ŻJDD

20. Dzisiaj spytałam mamy, czy mogę pójść na ognisko z przyjaciółmi. Odpowiedziała, że to zbyt niebezpieczne, bo niedaleko jest las i ryzykuję, że ktoś mnie zgwałci. Na mój kontrargument, że takie samo ryzyko jest w domu zripostowała: "Tak, ale w domu jest przynajmniej trochę wygodniej" ŻJDD

21. Moja czteroletnia córcia zrobiła mi piękny prezent na urodziny: pomalowała moje nowe okulary optyczne niezmywalnym czarnym markerem, żeby z nich zrobić okulary słoneczne. ŻJDD

22. Dzisiaj moja córka weszła do kuchni w czasie mojej poważnej kłótni z żoną na temat mojej obrączki ślubnej, którą zgubiłem i którą znalazła w koszu na śmieci. " Aaaa, to obrączka tatusia, która jest stara i brzydka. Wyrzuciłam ją, żeby tata nie musiał się jej wstydzić przy ludziach!". ŻJDD

23. Dziś oznajmiłam mojemu facetowi, że przechodzę na dietę. Złożył ręce jak do modlitwy, podniósł oczy do nieba i krzyknął "Alleluja!". ŻJDD

24. Moja 6-letnia córeczka zobaczyła dzisiaj mężczyznę bez nogi na wózku inwalidzkim. Zanim zdążyłem ją powstrzymać, podeszła i zapytała go, co się stało. Odpowiedział grzecznie, że jest weteranem wojennym. Na co ona: "To w takim razie zasługuje pan na to, że panu nogę urwało! Nie powinien pan był zabijać ludzi!". ŻJDD

25. Chwaliłem się dzisiaj kolegom moim nowym etui do IPhona, mówiąc jakie to ono jest odporne na zarysowania, uderzenia, wilgoć itd.. Żeby zademonstrować to w praktyce rzuciłem telefon w etui na chodnik. Odbił się i upadł na jezdnię. Wiem jedno – etui zdecydowanie nie było ciężarówkoodporne. ŻJDD

26. Miałem dzisiaj klasowe spotkanie "po latach". Okazało się, że ten nieudacznik, na którym wyżywałem się przez całe 4 lata szkoły ożenił się ze szwedzką supermodelką, po czym rozwiódł się i ożenił z brazylijską supermodelką. Moja dziewczyna pracuje w McDonaldzie. Karma…? ŻJDD

W poprzednim odcinku