Dzisiejsze historie jak zwykle opowiadają o prawdziwym życiu zwykłych i niezwykłych ludzi oraz brazylijskich supermodelek.1. Pracuję jako „au pair” w Irlandii, gdzie jedzenie nie jest zbyt wyszukane. Dzisiaj spędziłam trzy godziny w kuchni przygotowując na kolację pyszną i lekką tartę. Moi gospodarze stwierdzili, że jest za lekka i po kolacji pojechali do McDonalda. ŻJDD
2. Dzisiaj odmówiłam napisania usprawiedliwienia do szkoły dla mojego czternastoletniego syna, dopóki nie napisze pewnego listu, co obiecał zrobić jakiś czas temu i do tej pory nie zrobił. W odpowiedzi moje dziecko wyciągnęło listę około pięćdziesięciu rzeczy, które ja obiecałam zrobić i nie zrobiłam. ŻJDD
3. Dzisiaj poszedłem z moją dziewczyną do chińskiej restauracji. Zamówiliśmy oboje to samo – kaczkę z warzywami. Jej danie przyszło bardzo szybko a ja na swoje czekałem przez jakieś 20 minut przyglądając się jak ona je. Skończyła, pytam więc kelnera, już lekko wkurzony, gdzie jest moje zamówienie. Odpowiedź – to była porcja dla dwojga. ŻJDD
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą