Więc bardzo bezcenzuralnie powiem!
Mój WODZU! Giertychu!
Jak BIMBER w kielichu,
Jak PEDAŁ w rowerze
Napędzasz mnie w WIERZE!
HOWG!
Mój WODZU! Giertychu!
Jak BIMBER w kielichu,
Jak PEDAŁ w rowerze
Napędzasz mnie w WIERZE!
HOWG!
--
Dzień bez podlizania...dniem straconym...