Mam pytanie techniczne, może ktoś z Bojowników pracuje w WK albo będzie wiedział
Dłuższy czas temu kupiłem Fiacika 126P. Auto-projekt, co jakiś czas przy nim porobię.
Z gapiostwa i roztargnienia (a także lenistwa) nie poszedłem po zakupie i nie przerejestrowałem go. Płacę OC, jest już przepisane na mnie, przeglądy też robię, ale blachy zostały stare. Sprzedający poszedł do swojego WK i zgłosił zbycie, wpis o zmianie właściciela widnieje w CEPIKu.
No i tu się zaczyna mój problem, umowę kupna trzymałem cały czas w dowodzie rejestracyjnym ale teraz, kiedy postanowiłem pójść i auto wreszcie przerejestrować okazało się że się zawieruszyła. Wypadła, przepadła, amba zeżarła.
Póki co trochę bagatelizuję sprawę bo Fiacika będę pewnie trzymał i trzymał, zmiana blach w sumie nie jest mi jakoś niesamowicie potrzebna. Liczę że się umowa odnajdzie. Wiem że za nieprzerejestrowanie dają teraz jakieś kary, ale zakup nastąpił zanim to prawo weszło i nie powinno mnie dotyczyć.
Stary właściciel jest z daleka, znalezienie go i spisanie umowy na nowo pewnie nie będzie takie proste. Czy nie ma jednak jakiegoś wyjścia w sytuacji kiedy stary właściciel zgłosił zbycie? Czy WK nie posiada przypadkiem kopii umowy i czy nie można jakoś się na to powołać w celu przerejestrowania?
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi Ale może ktoś miał podobnie i podpowie?