:splifstar Osobiście nie miałem okazji przejechać się takim autem, ale w testach Focusa 1.5 EB z tą instalacją chwalili takie rozwiązanie. Podobno działa bardzo dobrze. No ale wiadomo, testuje się samochody nowe, nie wiadomo jak będzie po latach. Z drugiej strony, Prins to dobry producent, nie sądzę żeby było ryzyko jakichś poważniejszych awarii.
:wisz-nu EcoBoost to tylko handlowa nazwa tych silników, pojawiły się jeszcze przed 2010 rokiem (w wersjach 1.6 i 2.0). Do tej pory nie ma żadnych sygnałów o ponadprzeciętnej awaryjności tych silników. 1.5 to zmniejszona wersja 1.6. Miałem okazję przejechać się Volvo S60 i Fordem Kugą z 1.6 EcoBoostem i w obu przypadkach jeździło to bardzo przyjemnie, do tego - jak na czterocylindrówę - miało przyjemny dźwięk. Konstrukcja 1.5/1.6 opiera się na wolnossącym 1.6 stosowanym na przykład w Focusie. Konstrukcja 2.0 opiera się na wolnossącym silniku serii L Mazdy.
Nic się dodatkowo nie dopłaca za to, że ma w nazwie "EcoBoost". Każdy benzynowy, turbodoładowany Ford będący obecnie w sprzedaży to EcoBoost - niezależnie od tego, czy mówimy o Fieście, Focusie, Mondeo, Mustangu 2.3 czy o Fordzie GT. Równie dobrze możesz komuś odradzać silniki TSI (grupa VW) lub T-Jet (Fiat), czego jednak zapewne nie robisz. W przypadku Forda wersje dodatkowo dostosowane do bardziej ekonomicznej jazdy noszą oznaczenie "econetic" i są dostępne tylko z silnikami Diesla.
Ostatnio edytowany:
2018-03-30 13:02:52