Miesiąc temu podczas zabawy z psem na ogrodzie - zamiast kopnąć mu piłeczkę walnąłem paluchem stopy w kostkę brukową. Palec zsiniał bolał przez kilka dni i przeszło.
Tydzień temu schodząc ze schodów pomyliłem ostatni schodek z przedostatnim. Skręciłem nogę w kostce - spuchło, bolało, przeszło.
Dzisiaj powtórzyłem pomysł z przed miesiąca, tyle tylko, że zamiast piłki wykopałem dwie kostki brukowe. Chyba coś złamałem w tym paluchu, bo boli jak słuchanie Kaczyńskiego.

Wydaje mi się, że powinienem dostać zakaz odchodzenia od biurka i kompa.

I pozostaje mi tylko znieczulenie

Ponieważ w tekście (topik się nie liczy) nie ma żadnego pytania, zgaduję, że pytasz o życie, wszechświat i całą resztę i tu odpowiedź brzmi 42

@oldbojek w zeszły wtorek kichnąłem. Niby nic, zwykłe kichnięcie. Tylko, że nie mogłem się po nim ruszyć. Naciągnąłem i trochę uszkodziłem mięśnie w lewym boku. Już 1,5 tygodnia na L4, a jeszcze 4 z przodu nie mam. Albo początkujący SKS, albo nie potrafię kichnąć jak cywilizowany człowiek

@Zywel
Trochę mnie łechta świadomość, że nie tylko ja mam problemy

Brzmi jakbyś potrzebował okulisty bo Ci się wada zmieniła i nie ogarniasz głębi

@Zywel sprawdź czy nie przepuklina

jak to mówią "nie jesteś tak bardzo pijany jeśli możesz leżeć bez trzymanki"
więc powiedzmy, "nie jest tragicznie, jeśli po otwarciu oczu jeszcze nie widać wieka"

Moze warto wyrownac ten chodnik z kostki brukowej

@Krzychpl jeden lekarz to podejrzewał, ale to była konsultacja telefoniczna. Drugi u którego byłem osobiście orzekł nadwerężone mięśnie, naciągnięcie silne mięśni, które nie były na to przygotowane. Po lekach, leżeniu i Ketonalu w żelu przechodzi. Tylko jak kichnę, albo kaszlne to jakby mnie ktoś skopał 😁

@oldbojek - przedostatni schodek z ostatnim to ja pomyliłem 20 lat temu, gdy miałem 2 na prefiksie. To jeszcze nie przesłanka stetryczenia.

A kostkę faktycznie lepiej wyrównaj.

To tak zwana PESELica postępowa. Choroba groźna i podstępna, powiązana z cyferkami w numerze polskiej ewidencji statystycznej ludności. Im numer z przodu mniejszy tym paradoksalnie wiek większy. Jedyne rozwiązanie to przerzucić się na sporty mniej ekstremalne jak np. gra w bingo, rozwiązywanie krzyżówek czy też pierwsze piątki albo roraty...

@amiz74

Mój PESEL zaczyna się od 8
A PESEL mojego syna od 2

Czy to znaczy, że jest starszy?

Poszedłem na spacer wzdłuż rzeki. Ostatnio sporo padało więc poziom rzeki jest bardzo wysoki. W pewnym miejscu, rzeka przerwała wał i zrobiła sobie strumyk na okoliczne pole. Szerokość z 1.5 metra, głebokość do połolwy łydki.

Co? Ja nie przeskoczę? No więc zgadnijcie kto się do rzeki wpierdolił?

Co prawda tylko jedną nogą i byłem na drugim brzegu, ale wylądowałem na żabę w błocie.

Teraz trzeba zawrócić do domu. Zgadnijcie, kto się znowu do rzeki wpierdolił? Tym razem na drugą nogę dla równowagi...

Każdy wiek ma swoje prawa, byleby uważać i nie przesadzać.

@Servin

@Aleister Co 100 lat licznik się przekręca. Dlatego dla odróżnienia tych z zeszłego stulecia od tych z obecnego do miesiąca urodzenia dołożone jest 20. Syn będzie mógł zacząć narzekać jak z taśmy produkcyjnej zaczną zjeżdżać ci z siódemką z przodu.