Jak przyznał kierowca, tuż przed samym zdarzeniem nie odczuwał zmęczenia ani senności, po prostu nagle zemdlał. Facet miał jednak sporo szczęścia i ucierpiał tylko jego mustang.
Ten tragiczny w skutkach wypadek zdarzył się na obwodnicy Lublany w Słowenii. 53-letni Węgier, kierowca cysterny, zginął na miejscu. 41-letni kierowca opla, który nie dostosował prędkości do panujących warunków, nie odniósł żadnych obrażeń. Wiadukty, kiedy temperatura powietrza spada do wartości jednocyfrowych, to miejsca zdradliwe ze względu na zmiany przyczepności spowodowane wyc(…)
Na obwodnicy Ostrowa Wlkp. wyleciał z TIR-a ładunek w postaci kilkunastu tysięcy butelek z piwem. Na miejsce dotarli strażacy, których zadaniem było posprzątanie rozbitego szkła.