Kierowca hondy na skrzyżowaniu z lewego pasa ruchu skręcił w prawo. Gdy policjanci białostockiej drogówki próbowali zatrzymać go do kontroli zaczął uciekać. Jednak po kilkuminutowym pościgu wpadł w ręce mundurowych. Okazało się, że 33-latek już wcześniej stracił uprawnienia do kierowania za jazdę po alkoholu. Za popełnione przez niego podczas szaleńczej jazdy wykroczenia drogowe taryfikator przewiduje 61 punktów karnych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą