W roku 2011 w pewnym programie satyrycznym telewizji TVN wyemitowano odcinek, w którym oczywiście nie zabrakło szlagierowego punktu poświęconego polityce. Jak zwykle pojawiły się mniej lub bardziej udane żarty i docinki kierowane równo do wszystkich, niemniej ten wyjątkowo przykuł uwagę z tego względu, że w żartobliwy sposób podjął temat żydowskich roszczeń. W krótkim czasie niejaki pan Szewach Weiss, którego sparodiowano, rozpętał istną burzę, w efekcie zdjęto z anteny wspomniany odcinek, usunięto wszystkie jego kopie w internecie, a sam program całkowicie zawieszono, pod pretekstem utrwalania krzywdzących stereotypów o Żydach i to jeszcze zanim prawa do telewizji wykupili amerykańscy Żydzi. O co tak właściwie poszło?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą