Bez komentarza
Starsza kobieta dowiedziała się, że do wsi przyjechał inseminator, który zapładnia bydło. Przyprowadziła więc faceta do obory i mówi:
- Nie wiem, co pan widzi w tej pracy, ale skoro mamy wejść do Unii, to se z meżem myślimy, że trza unowocześnić nasze gospodarstwo. Tu ma pan gwóźdź, powiesi pan sobie spodnie a ja zaraz wyjdę. Stołeczek jest w rogu, jakby pan nie sięgał.
To tekst wesołej piosenki anglojęzycznej, którą możecie pobrać stąd.
Droga mamusiu! Nie zjem obiadu,
Idę na zbiórkę członków Jihadu.
Nie wrócę także na noc do domu.
Przeczytaj list i nie mów nikomu,
Co się wydarzy z samego rana
Jutro w New Yorku – mieście szatana.
Kocham tatusia i kocham mamę
Droga mamusiu! Nie zjem obiadu,
Idę na zbiórkę członków Jihadu.
Nie wrócę także na noc do domu.
Przeczytaj list i nie mów nikomu,
Co się wydarzy z samego rana
Jutro w New Yorku – mieście szatana.
Kocham tatusia i kocham mamę
Ale najmocniej kocham Osamę!
Jedenastego dnia września z rana
Sprawi, że padnie świat na kolana!
Już od miesiąca jestem gotowy
By przeprowadzić atak bombowy,
Zburzyć diabelski porządek świata,
Być miotłą w rękach Wielkiego Brata.
Umrzeć za Islam! To problem żaden,
Kiedy Allachem jest sam bin Laden!
Kocham tatusia i kocham mamę
Ale najmocniej kocham Osamę!
Jedenastego dnia września z rana
Sprawi, że padnie świat na kolana!
Kochana mamo! To prawda, nie sen!
Jutro zobaczysz mnie w CNN,
Gdy po dziewiątej załka prezenter:
– Spadły Boeingi na World Trade Center!
Pozna w ten sposób diabelska gnida
Jak wielką siłą jest al Kaida!
Kocham tatusia i kocham mamę
Ale najmocniej kocham Osamę!
Jedenastego dnia września z rana
Sprawi, że padnie świat na kolana!
Kocham tatusia i kocham mamę
Ale najmocniej kocham Osamę!
paulus (26 grudnia 2001)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą