Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

​Najmocniejsze cytaty – Ryszard Petru tłumaczy, że bez sprzedaży alkoholu stacje benzynowe nie przetrwają

32 887  
129   135  
Dzisiaj:
  • Andrzej Duda powiedział, co myśli o Donaldzie Trumpie po ich spotkaniu
  • Obajtek żali się, że jest śledzony i inwigilowany
  • Nowy burmistrz Zakopanego zapowiada, że to koniec z Sylwestrem Marzeń
  • Ryszard Petru tłumaczy, że bez sprzedaży alkoholu stacje benzynowe nie przetrwają
  • Olechowski alarmuje! Nowe stroje polskich olimpijczyków przypominają flagę Rosji

#1. Andrzej Duda powiedział, co myśli o Donaldzie Trumpie po ich spotkaniu


Kilka dni temu doszło do spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. I choć wiele osób uważało, że nie ma czegoś takiego jak prywatne spotkania głowy państwa, to Andrzej Duda utrzymuje, że to spotkanie właśnie należało do prywatnych:

To przede wszystkim jest spotkanie prywatne, bo proszę pamiętać o tym, że prezydent Donald Trump dzisiaj nie zajmuje żadnego stanowiska politycznego w Stanach Zjednoczonych. Aczkolwiek z mojego punktu widzenia jest politykiem, z którym bezpośrednio prowadziłem współpracę polsko-amerykańską przez cztery lata, kiedy pełnił urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dlatego mamy dużo wspólnych tematów, spraw, nad którymi wtedy pracowaliśmy.
Prezydent naszego kraju uważa się za przyjaciela Donalda Trumpa:

Bardzo mocno chcę podkreślić, że od tamtych czasów jesteśmy przyjaciółmi. Bardzo lubię z nim rozmawiać, bo to jest niezwykle ciekawa osobowość i wielkie doświadczenie, zarówno polityczne, jak i biznesowe.
Dziennikarz Faktu zapytał również, co w przypadku wygranej Trumpa w nadchodzących wyborach i co oznacza to dla Polski:

Nie, ja znam prezydenta Trumpa. Proszę pamiętać, że prezydent Trump dzisiaj jest uczestnikiem bardzo poważnych amerykańskich potyczek politycznych. To są wewnętrzne sprawy Ameryki i decyzje amerykańskich wyborców, ale to jest bardzo twarda gra polityczna. My Polacy też wiemy, co znaczą twarde gry polityczne. Też je u nas mamy. Zwłaszcza my politycy, którzy braliśmy udział w kampanii prezydenckiej, wiemy o tym, jak twarda to jest gra i że używa się nieraz bardzo mocnych argumentów i czasem używa się też ostrych słów. Ten język potem po kampanii się uspokaja i cała gra polityczna się uspokaja. Takie są prawa demokracji i takie są prawa kampanijne.
Andrzej Duda zdecydował się również powiedzieć, co sam uważa o Donaldzie Trumpie:

Można powiedzieć śmiało, że jest to niezwykle doświadczony biznesowo gracz, a ponieważ ma tu ogromne doświadczenie, więc on w podobny sposób prowadzi politykę. To jest po prostu dla niego świat twardych negocjacji. Trzeba mieć twarde łokcie i on w związku z tym w polityce gra w sposób zdecydowany. Nie wszyscy są do tego przyzwyczajeni, nie wszyscy to lubią, natomiast jest to człowiek racjonalny. Racjonalny, bym powiedział, do bólu. Emocje są tylko na zewnątrz. Jestem spokojny o to, jak będą prowadzone interesy Ameryki w momencie, w którym znów prowadziłby je prezydent Trump.

#2. Obajtek żali się, że jest śledzony i inwigilowany


Choć Daniel Obajtek już od kilku miesięcy nie piastuje urzędu prezesa Orlenu, to wciąż nie ma świętego spokoju. W ostatniej rozmowie z Radiem Zet Obajtek przyznał, że on i jego bliscy oraz przyjaciele są śledzeni i inwigilowani:

Jestem śledzony. Jestem inwigilowany cały czas. Ja i moi znajomi. Jeżeli pod moim domem non stop ktoś stoi z aparatem, jeżeli ktoś jeździ za mną, jak ja mam stwierdzić, przez kogo jestem? Przecież ja nie jestem organem ścigania tego państwa, żebym kogoś zatrzymał, wylegitymował. Ja nie wiem, przez kogo jestem śledzony, ale to jest fakt. Tak się składa, że to jest fakt. Ja nie będę diagnozował, kto mnie śledzi. Trudno, żebym ja to oceniał.
Dodał również, że czuje się zagrożony.

Jeśli zastanawialibyście się, kto i po co miałby go śledzić i inwigilować, to chodzi o informacje i wiedzę, jaką posiada były prezes Orlenu:

Mną zawsze się zajmowały służby, odkąd pełniłem wszystkie funkcje w tym zakresie. Jeśli to są służby, to nie widzę w tym nic dziwnego i bym się tym nie martwił. Ten koncern, gdzie praktycznie w ogóle nie mieliśmy zysków, gdzie był zarządzany przez ludzi, którzy doskonale wiedzieli o mafiach paliwowych, vatowskich i wszystkim po kolei... ci ludzie wracają na nowo. Ja posiadam dużą wiedzę w tym zakresie, dlatego jestem bardzo, bardzo niewygodny.

Obajtek stwierdził również, że wszelkie zarzuty w jego kierunku są wyssane z palca i jest to fikcja. Dodał również, że sam nie miał nic wspólnego z inwigilowaniem polityków ówczesnej opozycji:

Pan Donald Tusk uważam, że w każdym normalnym państwie byłby skompromitowanym politykiem. Jeżeli wychodzi i mówi, że paliwo będzie po 5,19 zł, a wie, jak to zrobić, bo był premierem i zna doskonale całe mechanizmy, a później, w kwietniu mówi, że on nie ma żadnych możliwości, on nie może tego zrobić, to dla mnie to jest po prostu kłamstwo i obłuda. Niech on popatrzy na Orlen, ile Orlen inwestuje, a niech nie próbuje wszystkiego zniszczyć.

#3. Nowy burmistrz Zakopanego zapowiada, że to koniec z Sylwestrem Marzeń


Jeśli należycie do grona osób, które świetnie się bawiły, a nawet może uczestniczyły osobiście w którymś z Sylwestrów Marzeń, to mam dla was złe wieści. Nowy burmistrz Zakopanego, Łukasz Filipowicz z komitetu Przyjazne Zakopane, zapowiedział, że to koniec z Sylwestrem Marzeń.

Trzeba zmienić wizerunek Zakopanego. Nie będzie rządów Leszka Doruli w Zakopanem, nie ma Jacka Kurskiego w TVP, więc i nie będzie „Sylwestra marzeń”. Natomiast jestem za tym, aby jakaś impreza była. Doskonale pamiętam czasy, kiedy witryny na Krupówkach osłaniano deskami z obawy o bezpieczeństwo. Więc trzeba pomyśleć o imprezie w mniejszej skali, promującej region.

#4. Ryszard Petru tłumaczy, że bez sprzedaży alkoholu stacje benzynowe nie przetrwają


Jak myślicie? Co stanowi główne źródło utrzymania stacji benzynowych? Sprzedaż paliwa? A może sprzedaż kawy i hot dogów? Okazuje się, że nie. A przynajmniej tak uważa wybitny ekonomista Ryszard Petru. Jego zdaniem potęga stacji paliwowych tkwi w sprzedaży alkoholu:

Ja nie kupuję alkoholu na stacjach, ale mogę powiedzieć tyle: gdyby zniknął alkohol, to stacje nie byłyby w stanie się utrzymać.
Uważa, iż część stacji by upadła, a inna część zamieniłaby się w stacje automatyczne:

Byłyby automatyczne stacje, czyli musi pan sam tankować, płacić kartą. Nie byłyby to stacje, jak są teraz, tylko stacje samoobsługowe, bo tam jest raczej największa marża ze wszystkim.
Na alkoholu są wysokie marże, które w znacznym stopniu utrzymują część handlu i taka jest rzeczywistość.

#5. Olechowski alarmuje! Nowe stroje polskich olimpijczyków przypominają flagę Rosji


Afery wokół strojów polskich olimpijczyków na najbliższą olimpiadę we Francji ciąg dalszy. Wiele osób już zdążyło wyśmiać projekt Adidasa. Jednak ostatnimi czasy dołączył do nich sam Jarosław Olechowski – były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, a obecnie szef wydawców w Telewizji Republika:

Te stroje dla polskiej kadry olimpijskiej to jakiś skandal. Nie dość, że Niemcy ubrali Polaków w rosyjską flagę to jeszcze jakby chcieli ukryć słowo Polska. Zwróćcie uwagę, że w przypadku innych państw ich nazwy są dobrze widoczne i czytelne. Tylko Polska jakaś wyblakła, ledwo czytelna – napisał na swoim profilu na X.

Dla niezorientowanych w temacie małe przypomnienie, o co chodzi i o co w ogóle cała ta afera. Polska postanowiła zmienić dostawcę strojów dla sportowców z dotychczasowej firmy 4F z Polski na niemiecką firmę Adidas:


Rozgorzała ogólna dyskusja i wielu stwierdziło, że to nylonowe szmaty do niczego niepodobne. Jak jednak widać, niektórzy odnaleźli podobieństwo – na przykład do rosyjskiej flagi.

W poprzednim odcinku: Co powiedzieć, żeby stracić pracę?

5

Oglądany: 32887x | Komentarzy: 135 | Okejek: 129 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało