Rzeczy, w które ludzie wierzyli dopóki ktoś nie wyprowadził ich z błędu
Czasami tak to już jest, że albo ktoś nam wmówi, albo sami sobie wmówimy różne nieprawdziwe rzeczy i żyjemy w nieświadomości, że tak właśnie ma być. Taki stan trwa do czasu, aż ktoś nam uświadomi jak bardzo się myliliśmy.
#1.
Że ciężką pracą w korporacji można zrobić karierę. W prawdziwym życiu najczęściej to zaprowadzi Cię donikąd.
#2.
Kiedy byłam mała, moja siostra powiedziała mi, że tofu to mięso koali, a ja wierzyłam w to przez lata.
#3.
Że czarne kropki na biedronce mówią, ile ma lat. Miałem już 15 lat, kiedy dowiedziałem się, że to bzdura.
#4.
Że jeśli wskoczysz w określone miejsce w basenie z piłeczkami, przejdziesz przez zapadnię do sekretnego pokoju.
#5.
Myślałam, że mężczyźni mają o jedno żebro mniej niż kobiety. Wszystko przez bzdury, jakimi raczył nas ksiądz. Z błędu wyprowadziła mnie koleżanka na studiach.
#6.
Mój tata mówił, że może zmienić czerwone światło na zielone, po prostu naciskając przycisk otwierania bramy garażowej. Nie wierzyłem mu, ale za każdym razem, gdy to robił, działało. Nadal mu nie wierzyłem, ale nie mogłem pojąć, jak on to robił.
Kiedy podrosłem i nauczyłem się prowadzić, zdałem sobie sprawę, że on tylko patrzył na inne światła na skrzyżowaniu, żeby odczekać do momentu, kiedy należy nacisnąć przycisk otwierający.
#7.
Dziury w słonych krakersach zrobiły tresowane osy. Wierzyłem w to przez dobre kilka lat.
#8.
Zapytałem siostrę, co to za małe, brązowe, okrągłe rzeczy, które widziałem w alejce z owocami, a ona odpowiedziała, że to kozie kupki. Później dowiedziałem się, że to były kiwi.
#9.
Mojego kumpla strasznie wkręcił jego starszy brat. Wmówił mu, że mewy i nietoperze to to samo zwierzę. W dzień zamienia się w mewę, a w noc staje się nietoperzem. I dlatego za dnia nie widać latających nietoperzy, a nocą mew. Kumpel w to wierzył i wmawiał to innym kolegom.
#10.
Że czerwony trójkąt (światła awaryjne) w samochodzie to przycisk usuwania dzieci z tylnego siedzenia. Naprawdę w to wierzyłem. Tata powiedział mi, że jeśli będziemy zbyt irytujący podczas długich podróży samochodem, wyrzuci nas z niego za pomocą czerwonego przycisku.
#11.
Nie celowo, ale przez długi czas jako małe dziecko myślałem, że kobiety z ciemnymi brwiami i blond włosami to roboty, androidy czy cokolwiek innego. Słyszałam, jak mama i tata mówili, że ktoś w telewizji jest fałszywy lub nieprawdziwy, czy coś w tym rodzaju. Kiedy zapytałem dlaczego tak powiedzieli, to odrzekli mi że jej brwi są czarne, a włosy blond włosy są sztucznie farbowane. Jako dziecku w głowie utkwiło mi słowo sztucznie i myślałam, że tak można odróżnić człowieka od robota.
#12.
Kiedyś wierzyłam, że czekoladowe jajka znoszą koguty.
#13.
Powiedziałem mojej żonie, że tunel pod kanałem La Manche ma środkową część o długości 2 mil, która jest przezroczysta, dzięki czemu można obserwować ryby, gdy nim jedziemy. Całkowicie zapomniałem, aż do czasu, gdy około 5 lat później skorzystaliśmy z tunelu, a ona była zniesmaczona, że nie widziała żadnych ryb.
#14.
Że jeśli ktoś na zdjęciu ma czerwone oczy, to znaczy, że żyje w nim demon.
#15.
Że jeśli połkniesz pestkę arbuza, w twoim żołądku wyrośnie arbuz. A po połknięciu gumy do żucia skleją ci się kiszki.
#16.
Kiedy miałem 4 lata, mój (starszy) towarzysz zabaw ściął mi włosy. Pozwoliłem mu, bo powiedział, że przykleimy je z powrotem po prysznicu. Efekt końcowy był tak zły, że mama musiała ogolić mi głowę. Pamiętam, jak wyjeżdżałem z rodziną za miasto i ludzie myśleli, że mam białaczkę…
#17.
Myślałam, że jeśli dotkniesz żaby lub ropuchy, dostaniesz brodawek. Doprowadziło to do irracjonalnego strachu przed płazami, do czasu aż lekcje biologii w szkole średniej nie uświadomiły mi w jakim błędzie żyłam.
#18.
Że zostanę porażona prądem, jeśli wezmę prysznic podczas burzy z piorunami.
#19.
Dorastałem w przekonaniu, że Wielki Mur Chiński to jedyna konstrukcja stworzona przez człowieka widoczna z Księżyca. Brzmiało to naprawdę fajnie, dopóki nie dowiedziałem się, że z tak dużej odległości nie widać żadnych konkretnych konstrukcji stworzonych przez człowieka.
#20.
Tata powiedział mi, że pod maską w samochodzie jest małpka, która jest nauczona, by w razie wypadku samochodowego naciskać przycisk napełniający poduszkę powietrzną. Zawsze starałem się zajrzeć do jakiejkolwiek otwartej komory silnika, żeby zobaczyć małpkę, bo chciałem ją pogłaskać.
Oglądany:
60582x
|
Komentarzy:
127
|
Okejek:
309
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
03.05
- Najmocniejsze cytaty – Szefowa marketingu Biedronki o wojnie z Lidlem (100)
- Zatrzymane w kadrze – Znany wnuk jeszcze bardziej znanej babci (36)
- Przed i po intensywnych opadach w Dubaju. Teraz mam pokój z widokiem na jezioro – Bardzo nietypowe znaleziska internautów (79)
- Ludzie opisują co sprawiło, że zdali sobie sprawę, że ich partner nie był „tym jedynym” (29)
- 30 memów dla tych, którzy majówkę spędzą na graniu w gry (69)
- Po prostu piękne dziewczyny (82)
- 20 lekarzy, którzy mają genialne poczucie humoru (34)
- Historia najbardziej ekscentrycznego zakładu w historii Londynu (46)
- 12 lat, które na zawsze zmieniło oblicze muzyki rockowej. Led Zeppelin, jakiego nie znacie (22)
02.05
- Faktopedia – Aluminiowe czapeczki dla kotów (146)
- Największe obciachy – Polsat i TVN wreszcie połapały się kogo promują (95)
- Włoski ksiądz AI był nieco zbyt bezpośredni, więc po kilku dniach musieli go wyłączyć – Co nowego w technologii? (28)
- Sukienka idealnie działająca na wyobraźnię – Demotywatory (346)
- Czy kiedykolwiek przydarzyło ci się coś niewytłumaczalnego? (38)
- 12 powodów, dla których miasta potrzebują więcej drzew (38)
- Przeklęte miliony Teda Biniona: Czy ukryty skarb magnata hazardu zostanie kiedykolwiek odnaleziony? (5)
- Harley Quinn, Obcy, E.T - to wszystko artysta stworzył z... ołówka (6)
- Bioderka w obcisłych dżinsach (19)
- Dlaczego nigdy nie odkryjemy wszystkich sekretów wojowników ninja (53)
- Wydawało się, że tego nie da się schrzanić (26)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą