Szukaj Pokaż menu

Ze sportowych aren... w sejmie

18 230  
4   4  
Kliknij i zobacz więcej!W sejmie pojawił się nowy projekt kampanii społecznej „Polacy stawiają na sport”. W związku z tym politycy, chcąc świecić przykładem przed obywatelami uchwalili rządowy dzień sportu. Nasz wysłannik, Włodzimierz Brązowonowicz, uczestniczył w tym historycznym wydarzeniu. Oto fragmenty jego relacji:

Andrzejowi Lepperowi Donald Tusk zaproponował partyjkę tenisa. Minister rolnictwa odmówił, tłumacząc, że:
„Panie Tusk, jak mie ostatnio pewna pani, niewątpliwie zboczona, powiedziała, że ma wielką ochotę na tenisa, to ja, proszę pana, do dziś muszę jeździć po różnych instytucjach i robić sobie testy... I bynajmniej nie testy sprawnościowe...”

Rzut dyskiem, dzięki diabelsko dobremu rzutowi, wygrał Jan Rokita. Spytany o receptę na sukces, poseł odrzekł, że to jego tajemnica. Część posłów twierdzi, że Rokita codziennie trenował, wykorzystując do tego swoje kapelusze.

Nie udało się natomiast przeprowadzić konkursu rzutu młotem. Nieoficjalną przyczyną jest podobno brak zgody organizatorów co do tego, którym posłem rzucać...

Złośliwie o IV RP III

23 104  
0   5  
Kliknij to zdusi kaczuszkę! :CNie jest prawdą że uwziąłem się na IV RP jak jakaś łże-elita. Tak naprawdę moim marzeniem jest prowadzić cykl "Złośliwie o V RP".

Co mają wspólnego działacze Samoobrony i partyzanci? Jedni i drudzy byli w AK.

Minister Anna K. (ale nie ta AK), która poprawiała sobie urodę za pieniądze podatnika może wziąć udział w nowej kampanii reklamowej Wonderbra. Hasło - "I can’t govern. Who cares?"

Nieprawdą jest że w Samoobronie molestowano kobiety. Prawdą jest natomiast że ze względu na charakter partii przyjmowano jedynie te osoby, które potrafiły dobrze zadbać o chłopski interes.

Były premier, Kazimierz Marcinkiewicz nadal pragnie być blisko narodu. Nawet sobie w tym celu pracę w Londynie załatwił.

Nowe godziny otwarcia redakcji JM

34 021  
11   4  
Gdyby ktoś pytał, to od dzisiaj u nas jest tak samo jak na poniższej wywieszce...
 
Kliknij i zobacz więcej!

Tłumaczenie dla nieznających langłydża:

GODZINY OTWARCIA

OTWARTE
W większość dni od około 9 lub 10,
czasem nawet od 7, ale w niektóre dni dopiero o 12 lub 1

ZAMKNIĘTE
Zamykamy około 17:30 lub 18, czasem dopiero o 1 lub 2

W NIEKTÓRE DNI
Wcale tu nie przychodzimy.
Ostatnio jestem tu niemal bez przerwy...
no chyba że jestem gdzieś indziej.

11
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Złośliwie o IV RP III
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Polaków powroty po urlopach - edycja kolejna
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Tatuaż, którego twoja matka by ci nie wybaczyła
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Akronimy międzynarodowych linii lotniczych
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Kto pierwszy zdobył Księżyc?
Przejdź do artykułu Prosta kartkówka z biologii

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą