Dzisiaj sprawdzimy, czy alkohol i siekiery to dobre połączenie, będziemy przestrzegać przed zbytnim balowaniem na wieczorze kawalerskim, a także pokażemy kolejną wielką markę, która wycofuje się z Rosji. I pozdrawiamy Michała Figurskiego z Antyradia, który ostatnio podzielił się, że codziennie odwiedza Joe Monstera. Siema!
Zapraszam na kolejny odcinek waszej ulubionej serii ze śledczym ze sklepu w roli głównej.
Kolejne samochody, które trafiły do mechaników i kolejne rzeczy, którymi ci drudzy byli zaskoczeni.
#1. Już nawet nie pytam
#2. Mechanik stwierdził: Nie wsiadam do tego samochodu, nie możesz mnie do tego zmusić
#3. To miało być samochodowe łożysko do koła, ale ktoś pomylił zamówienia. Długopis dla odniesienia
#4. To sobie klient miejsce na uchwyt znalazł
#5. Klient chciał samodzielnie wymienić klocki hamulcowe. Podniósł samochód, podstawiając podnośnik pod drążki kierownicze
#6. I tacy ludzie jeżdżą wśród nas
#7. Takie tam żarty z młodego
#8. Klient powiedział, że pękł mu resor piórowy, ale już go naprawił
#9. Klient: Opony mają dużo bieżnika. Po prostu próbujesz na mnie zarobić
#10. Samochód zaczął dziwnie podskakiwać
#11. Kolejna profesjonalna naprawa dokonana przez klienta
#12. Dziwnie szarpie przy ruszaniu
#13. Pierwszy raz się spotykam z czymś takim
#14. Coś delikatnie stuka podczas skręcania
#15. Z cyklu pozytywne zaskoczenia na warsztacie: jeden właściciel, 10 000 km oryginalnego przebiegu
#16. Hałasuje podczas hamowania i hamulec wpada w podłogę
#17. Pomysły niektórych klientów wykraczają poza wyobraźnię mechaników
#18. Takich klientów jest mnóstwo. Nie wiedzą, jak założyć koło zapasowe
#19. Klient twierdzi, że słyszy chlupot dochodzący z tyłu pojazdu
#20. Radio samochodowe tylko szumi
#21. Klient powiedział mi, że będę się śmiał, gdy zobaczę, co próbował zrobić
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą