- Śmigłowiec.

- Hahaha taa i jeszcze Arnold ze swoim akcentem, zakrwawioną twarzą mówi że nic mu się nie stało.

- Chłopie! Kolesiowi kopara musiała opaść do samych sznurówek. Myślę, że poczuł się dość nieswojo.

* * * * * * *

- Mój Adaś który ma 10 lat nie znosi gier komputerowych, za to uwielbia pisać w PHP i rysować w AutoCad-zie oraz oglądać zamiast bajek Discavery.

- Adaś niedługo będzie miał 11 lat. Przygotuj się i rozejrzyj po rynku gier komputerowych!

- Skoro tak twierdzi, to go utemperuj trochę, bo wyrośnie z niego zarozumiały bufon.

- A czym karmisz maleństwo ?

- A moja 11-letnia Zosia pisze właśnie referat o powstaniu wszechświata , mam nadzieję że z wakacji przywiezie Nobla.

- A mój zjada gile i wali w Mortala. Ale za to nie muszę znać PHP by odczytać od niego list. No i jak mi narysuje laurkę to nie muszę jej AutoCad-em otwierać.

* * * * * * *

- Jakie macie sprawdzone metody na kaca? Wpisujcie, ta informacja może uratować komuś życie.

- Najlepsza jest metoda 4xC Cisza Ciecze Ciemność Czas. Po odpowiednio długim przyjmowaniu wszystkich na raz jest lepiej.

- Ja mam rewelacyjny sposób. Mimo że patrzę jak inni piją całą noc, nic mi nie jest. Trzeba tylko patrzeć z rozwagą.

- Kranówa.

- Koniecznie z pastą do zębów.

- Dobry, ostry sex.

- Zgadzam się, sex jest dobry na wszystko.

- A później czekolada.

- Czym się strułeś tym się lecz!!! Oto mój sposób!!!

- Są dwa niezawodne sposoby: 1. Nie pić 2. Nie trzeźwieć.

- Najlepszy sposób to palec do buzi.

- Pić tylko wódkę zrobioną ze spirytusu a rano tabletka specyfiku: AntyKac (drogi ale skuteczny) 2 Jaja na miękko i ciepłe napoje.

- Miękkie jaja, to będziesz miał po tej pastylce!

- Na kaca najlepsze jest powietrze z pompki od materaca.

- Sex, tylko sex pomaga.

- Tak mi pomógł kiedyś ten twój sex, że koleżanka mogła sobie od razu dredy robić. Nie mówiąc o ciekawym, picassowskim makijażu. 

- Usiąść na klopie i zapalić fajeczkę.

- Mi pomaga wiara w Jahwe no i dobry jabłecznik mojej mamy.

- Przewrócić się na drugi bok i spać nadal.

* * * * * * *

- Cieszmy się - wizyty Benedykta XVI to jak wizyty Jaja Pawła II nie mogę się już doczekać. O matko bolesna. - vudi

- Vudi jestem twoim fanem.

- Vudi numero uno forum.

- O co ci chodzi? - vudi

- Vudi jaja sobie robisz?

- Taki z ciebie katolik? To ty się nie cieszysz z wizyty? Ty nawet Polak nie jesteś. - vudi

- O bolesna! Posikałam się ze śmiechu! Dzięki!

- Nie nie mogę, vudi, Ty mi powiedz, ze ty sobie jaja robisz, hehe.

- Jaja Pawła ale jaja chachachacha.

- Wizyta jaja dobre to hehehehehe ale jaja normalnie jajem o jajo.

- Jaja Kobyły, też są w Polsce częstym gościem.

- O matko bolesna , jaja kobyły też?

- Bolesna wizyta jaja matki, też.

- O matko bolesna!

- O matko jajowa!

- O boleści jajowa !

- O jajo boleści!

- O!

* * * * * * *

- Co za nudy na tym forum. Nie ma osób, które dorównałyby mi intelektem.

- Musisz zatelefonować do "rozmów niedokończonych" w Radio Maryja. Za chwile odbędzie się intelektualna orgia.

A za tydzień część następna ICBO.