Czasem wystarczyło posprzątać, czasem pomogła porządna chemia, czasem wystarczyła myjka, a czasem trzeba było przedmiot odnowić. Niemniej jednak przemiana jest zaskakująca.
Jedziesz na wakacje z nadzieją na relaks i wypoczynek, a trafiasz w takie miejsce... A to niefart!
Sztuką jest tak robić, żeby swoje zarobić, ale się nie narobić. Ten pracownik bumelanctwo ma opanowane do perfekcji.
#1. Budowlany standard to czterech obserwuje, jeden pracuje. To raczej nikogo już nie dziwi.
#2. Podczas gdy do łopaty wziął się także Pracownik nr 2, przyjrzyjmy się poczynaniom Pracownika nr 3. On też coś robi.
#3. Najwidoczniej każdemu została przydzielona pewna porcja zadań, ponieważ Pracownik nr 3 zdaje się pracować równie ciężko, co kopiący dół.
#4. I voila! Tak, w takich warunkach można pracować!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą