W zeszłym tygodniu doszło co najmniej do dwóch cudów: w wyniku pierwszego mężczyzna powiedział parę miłych rzeczy o swojej byłej, a dzięki drugiemu prezydent USA zwyczajnie zniknął. Niestety oba cuda wydarzyły się pod pewnymi warunkami, ale lepsze takie cuda niż żadne. Te i być może inne cuda w najnowszym zestawieniu „Najdzikszych wiadomości”.
38-letni mieszkaniec miejscowości Marchfield w amerykańskim stanie Wisconsin spędził całą noc w chłodni z piwem jednego z miejscowych supermarketów. W tym czasie opróżnił butelkę i 3 puszki piwa. Nie wiadomo, co kierowało mężczyzną, ale dzięki ciepłym ubraniom był dobrze przygotowany do trwającego 6 godzin pobytu w zerowej temperaturze. 38-latek odpowie teraz za kradzież i zniszczenie mienia, ponieważ w trakcie swojej polarnej przygody zniszczył jeszcze 3 skrzynki piwa, na które najprawdopodobniej się przewrócił.
(źródło) We fragmencie katolickiego programu telewizyjnego TV2000 papież Franciszek przyznał, że w trakcie długiej modlitwy zdarza mu się zasnąć. 80-letnia głowa kościoła nie widzi w tym absolutnie nic złego, tłumacząc, że choćby taka św. Teresa praktykowała podobne zachowanie, i dodał, że w trakcie modlitwy katolicy powinni czuć się jak dzieci kołysane przez ojca do snu. Papież chodzi zazwyczaj spać przed godziną 21 i wstaje przed 4 rano, co pozwala mu realizować napięty grafik.
(źródło) Zgodnie z nietypowym orzeczeniem sądu w Wailuku na Hawajach Darren Young musi wypisać 144 komplementy na temat swojej byłej dziewczyny. Orzeczenie sędzi Rhondy Loo to rezultat sprawy sądowej wytoczonej przez byłą partnerkę Younga, która oskarżyła mężczyznę o obrzucenie jej niemiłymi rzeczami w liczbie stu czterdziestu czterech przez telefon i w wiadomościach tekstowych. Teraz Young dla równowagi ma napisać 144 miłe rzeczy i zgodnie z wytycznymi sądu nie może oszukiwać poprzez powtarzanie słów. Oprócz kary rodem ze szkoły mężczyzna otrzymał także 2400 dolarów grzywny oraz 200 godzin prac społecznych. Zapowiedział również, że nie zamierza więcej kontaktować się ze swoją byłą.
(źródła) Szef partii Liberalni Demokraci Richard Kemp chce, żeby świąteczne ciężarówki otrzymały zakaz wjazdu do Liverpoolu, który „stanął na krawędzi epidemii otyłości”. Kemp napisał list do właścicieli i kierowników sklepów, w którym zaapelował o wycofanie się z udziału w „cynicznym wydarzeniu”, jakim w jego ocenie jest przejazd ciężarówek Coca-Coli. W odpowiedzi na zarzuty rzecznik Coca-Coli powiedział, że wielu ludziom podoba się możliwość zobaczenia z bliska legendarnych już pojazdów, a poza tym przypomniał, że Coca-Cola oferuje także napoje, które nie zostały posłodzone cukrem.
(źródła) Firma Piala z Tokio chce w ten sposób zrekompensować swoim niepalącym pracownikom czas, który palacze poświęcają na każdorazową przerwę na dymka. A ta może trwać nawet 15 minut, gdyż siedziba firmy mieści się na 29. piętrze biurowca, natomiast palarnia znajduje się w piwnicy budynku, więc samo podróżowanie na takim dystansie zajmuje sporo czasu. Jak wyjaśnia rzecznik firmy, Hirotaka Matsushima, sugestia o zwiększeniu dni wypoczynkowych dla osób niepalących pochodzi od samych pracowników, którzy zauważyli problem i zgłosili swój pomysł za pośrednictwem pudełka na pomysły.
(źródło) 20-letni student Jacquell Smith otrzymał 2 strzały w głowę od swojego o rok starszego kolegi Raekwona Pauldo. W chwili zdarzenia obaj przebywali w domu Smitha i wedle policyjnego raportu mocno się kłócili. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że mężczyznom poszło między innymi o interpretację biblijnych słów na temat wybaczania drugiemu człowiekowi. Szef miejscowej policji wyraził swój smutek z powodu zaistniałej sytuacji oraz wskazał na rozprzestrzeniającą się w Stanach przemoc, w wyniku której „ludzie zabijają się jak zwykłe muchy”.
(źródło) Przy okazji Halloween amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) przestrzegła przed spożywaniem zbyt dużych ilości słodyczy bazujących na lukrecji. Te charakterystyczne czarne łakocie, produkowane z rośliny rosnącej w Grecji, Turcji i na terenie Azji, zawierają bowiem glicyryzynę, która obniża poziom potasu w organizmie, a to z kolei może prowadzić do problemów z sercem, nadciśnienia, obrzęków i ospałości. Lukrecji powinny unikać szczególnie osoby po 40. roku życia, kobiety w ciąży i osoby z problemami układu krążenia. Glicyryzyna potrafi także wchodzić w reakcje z lekami.
(źródło) Początkowo sądzono, że oficjalne konto prezydenta USA, @realDonaldTrump, za pośrednictwem którego Donald Trump często prowokował swoimi wypowiedziami innych użytkowników, zostało zhackowane. Jednak po przeprowadzeniu krótkiego śledztwa przedstawicie Twittera poinformowali, że konto prezydenta USA zostało zdezaktywowane przez jednego z pracowników Twittera podczas jego ostatniego dnia pracy. Wielu użytkowników medium społecznościowego z niebieskim ptakiem w logo ucieszyło się ze zniknięcia konta Trumpa, twierdząc nawet, że czas bez Trumpa na Twitterze to najlepszy okres tego roku. Użytkownicy Twittera zarekomendowali swojego bohatera do pokojowej nagrody Nobla.
(źródło) Jesus Martin, ps. „El Kalimba”, został zastrzelony w szpitalu podczas operacji zmiany rysów twarzy. Najbardziej prawdopodobnym sprawcą zabójstwa jest jeden z członków gangu Martina, handlującego nielegalnym paliwem pozyskiwanym z rurociągów. Władze Meksyku twierdzą, że porachunki gangsterskie stają się coraz powszechniejsze w tej branży odkąd meksykańska policja wypowiedziała wojnę nielegalnym handlarzom, którzy mają coraz większy kłopot z kradzieżą paliwa. Oprócz gangstera sprawca zastrzelił w szpitalu kobietę i dwóch innych mężczyzn.
(źródło) Na taki drastyczny ruch zdecydował się supermarket sieci Asda znajdujący się w Manchesterze. Powodem ograniczenia stały się obawy o zdrowie lub nawet życie piosenkarza Harry’ego Stylesa, byłego członka grupy One Direction, który poślizgnął się podczas jednego z koncertów w Manchesterze na rzuconym na scenę owocu kiwi w trakcie wykonywania własnej piosenki pt. „Kiwi”. Rzecznik sieci wyjaśnił, że Asda chce w ten sposób chronić piosenkarza, co oznacza, że kiwi w supermarkecie Asda w Manchesterze będzie można kupić wyłącznie po okazaniu dowodu osobistego.
(źródło) Do tragicznego zdarzenia doszło na terenie ośrodka dla psów w brytyjskim mieście Stockton-on-Tees. Chihuahua imieniem Rocky został zagryziony przez bulteriera najprawdopodobniej dlatego, że bulterier pomylił Rocky’ego z piłką do tenisa, którą mógł przypominać Rocky ze względu na zielony plecak na swoim grzbiecie. O tym, że bulterier nie chciał skrzywdzić chihuahua miałoby świadczyć przypominające zabawę zachowanie bulteriera w chwili zdarzenia. Właścicielka Rocky’ego jest zrozpaczona, ponieważ dzięki Rocky’emu zarabiała tysiące funtów, i poczuła się obrażona, gdy w ramach zadośćuczynienia właściciel bulteriera zaoferował jej 100 funtów.
(źródło) Prawo i Sprawiedliwość zaproponuje zmiany w istniejących przepisach dotyczących zapobiegania alkoholizmowi. Wprowadzenie ewentualnych zmian do ustawy umożliwi gminom określanie liczby punktów sprzedaży wszystkich napojów alkoholowych, a nie tak jak dotychczas – dla tych z zawartością alkoholu powyżej 4,5%. Nie ucieszą się ci, którzy alkohol kupują lub kupowali między godziną 22 a 6, ponieważ autorzy proponowanych zmian chcą, by gminy miały prawo zakazu sprzedaży alkoholu w tych godzinach w miejscach, gdzie alkoholu się nie spożywa, czyli na przykład w sklepach monopolowych. Ponadto w życie wszedłby zakaz spożywania alkoholu „w miejscach publicznych”. Lokalne władze zyskałyby także większe uprawnienia w zakresie kontroli punktów sprzedających alkohol.
(źródło) Pisarz-multimilioner Zhang Wei udał się ze swoją babcią na wycieczkę do szwajcarskiego Sankt Moritz. Tam oboje zatrzymali się w luksusowym hotelu Waldhaus am See, który chwali się największą na świecie kolekcją rzadkich whisky. Wśród 2,5 tys. różnych butelek Wei zauważył pochodzącą z 1878 roku szkocką whisky Macallan, więc jako smakosz trunku chciał jej natychmiast spróbować. Kierownik restauracji zgodził się i nalał pisarzowi szklankę, za którą Wei zapłacił 10 tysięcy dolarów. Później pisarz podzielił się zdjęciami z degustacji w medium społecznościowym Weibo. Internauci szybko jednak wychwycili, że coś jest nie tak, więc kierownik restauracji zlecił śledztwo specjalistycznej firmie, a ta odkryła, że hotel padł ofiarą oszustwa, ponieważ zarówno sama whisky, jak i korek od butelki zostały wyprodukowane ok. 1970 roku. Kierownik hotelowej restauracji osobiście odwiedził Wei, zwrócił mu wszystkie pieniądze i go przeprosił. Zaraz po spróbowaniu whisky, ale przed odkryciem, że jest fałszywa, Wei po prostu napisał na Weibo, że whisky była smaczna.
(źródło) Starszego mężczyznę przeraził widok obłego, podłużnego przedmiotu, leżącego w jego ogródku. Staruszek uznał, że to bomba pochodząca z czasów wojny, więc zadzwonił po policję. Po bliższych oględzinach przybyli na miejsce policjanci orzekli, że nie ma powodu do obaw, ponieważ bomba okazała się być dorodną, 40-centymetrową cukinią, która najprawdopodobniej została wrzucona staruszkowi do ogródka. Policjanci wyrazili też zrozumienie da 81-latka, uznając, że warzywo faktycznie mogło przypominać bombę.
(źródło) Mihai Danciu pił w jednej z knajp w niewielkim mieście Albesti, w którym mieszka na co dzień, gdzie założył się ze znajomym, że wkrótce znajdzie pracę, ale najwidoczniej stracił poczucie czasu, ponieważ cały posiniaczony ocknął się w szpitalu w oddalonym o ponad 2,5 tys. kilometrów Londynie. Mężczyzna nie miał pojęcia, jak dotarł do stolicy Anglii ani co robił po drodze, ale jego rodzina twierdzi, że zaginął tydzień wcześniej, natomiast jeden z sąsiadów Danciu stwierdził, że mężczyzna zbyt dużo pił. W rozmowie z rumuńską pielęgniarką turysta stwierdził, że Londyn bardzo mu się podoba. Nie zanosi się jednak, by Danciu zabawił tam dłużej, ponieważ władze zamierzają sprowadzić go z powrotem do Rumunii.
(źródło)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą