Wszędzie są zasady gry. Można powiedzieć, że psują one całkowicie przyjemność z „freeridu”, ale cóż począć. Może w niektórych aspektach życia są reguły, które swoją etymologią uzasadniają swój byt. Są ważne, nie można o nich zapomnieć, bo wszystko zacznie się sypać.Będzie dużo czytania, a komu nie chce się czytać - może pooglądać obrazki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą