"W zdrowym ciele zdrowy duch", mówią. Ale jak tu zebrać się do ćwiczeń, kiedy za oknem śnieg i -5, a w domu kusząca kanapa i czteropak w lodówce? To prawda, niektórzy nie mają z motywacją problemów. Innym pozostaje o tę motywację zawalczyć – na przykład wybierając zwariowane przyrządy sportowe, kojarzące się bardziej z zabawą niż nudnym wyciskaniem siódmych potów.
Jennifer i Joshua są wielkimi fanami "Star Wars" i kiedy tylko podjęli decyzję o zawarciu związku małżeńskiego, wiedzieli że ślub i wesele nie mogą być jak każde inne. Eskortę zapewnili członkowie grupy rekonstrukcyjnej z 501. Legionu. Nie zabrakło oczywiście charakterystycznej muzyki filmowej oraz... mieczy świetlnych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą