Jeszcze pięć lat temu posiadanie internetowych znajomych było domeną życiowych nieudaczników i innych loserów, którzy nie radzili sobie poza domem. Ostatnie statystyki pokazują natomiast, że około 30% amerykańskich mężczyzn poznało swoje żony właśnie przez Internet.

#2. Tatuaże

Jakiś czas temu tatuaż znakował byłego więźnia lub szurniętego miłośnika rocka, który zresztą też pewnie nie raz siedział. Obecnie tatuaż widzimy na co trzecim lub czwartym, absolutnie normalnym człowieku. Trzeba jednak przyznać, że sztuka tatuażu też przeszła pewną ewolucję — to nie są już gołe baby w błękitno-więziennym odcieniu lub odwrócone krzyże, ale prawdziwe dzieła sztuki, wymagające nie lada umiejętności tatuażysty i grubego portfela osoby zamawiającej taki tatuaż.

#3. Kobiety w spodniach

Kilkadziesiąt lat temu założenie spodni przez kobietę było ogromną odwagą graniczącą z bezwstydnością i przewróceniem świata do góry nogami. Teraz z łatwością znajdziemy panie, które noszą wyłącznie spodnie i nikomu (w cywilizowanej kulturze zachodu) to nie przeszkadza.

#4. Geeki

Jeszcze wczoraj facet w nie tak już młodym wieku, spędzający większość dnia przed komputerem i czytający komiksy byłby uważany za zwykłego nieudacznika, którego przeznaczeniem jest dochowanie dziewictwa aż do śmierci. Dzisiaj taki styl życia to prawdziwa moda, a geeki i inni hipsterzy tworzą ogromną grupę społeczną, z którą po prostu trzeba się liczyć.

#5. Ramiączka biustonosza

Dawniej o dziewczynie, której wystają ramiączka biustonosza powiedziano by, że jest niechlujna, że nie dba o swój wygląd, a tak w ogóle to pewnie jest dziwką. Teraz taki widok na nikim nie robi wrażenia.

#6. Dziewczyny, które robią pierwszy krok

Nieśmiali faceci w końcu patrzą z optymizmem w przyszłość — w naszych czasach nie ma niczego złego w tym, że to kobieta wychodzi z inicjatywą. A jeszcze kilkanaście lat temu powiedziano by o niej to samo, co o tej lasce, której wystają ramiączka stanika.

#7. Kobieta, która zostawia swoje nazwisko po ślubie

Masz na swoim koncie niebywałe sukcesy zawodowe? Jesteś dumna ze swojej rodziny? Nic nie stoi na przeszkodzie, byś nie przyjmowała głupio brzmiącego nazwiska męża. Możesz też przyjąć dwuczłonowe, o ile też nie będzie brzmieć głupio. Wśród studentów i wykładowców łódzkiej filologii krąży opowieść o kobiecie, która miała na nazwisko „Kiełbasa”, a jej narzeczony — „Krakowski”. Po ślubie pani wybrała nazwisko dwuczłonowe…

#8. Późne telefony

Dawniej dzwonek telefonu po dziewiątej wieczorem oznaczał, że sytuacja jest skrajnie wyjątkowa i koniecznie trzeba odebrać. Może ktoś umarł?! Wraz z nadejściem ery telefonów komórkowych nadeszła era późnego gadania i zawracania d**y.