Tych co lubią poczytać, zapraszamy na dziewiątą część historyjek z życia wziętych.
Krótka, lekko straszna, ale nie do końca piekielna przygoda z dresami.
Godziny późno wieczorne, wychodzę z psem na spacer. Po załatwieniu psich potrzeb, wracamy do mieszkania. Jakieś 300-400m od bloku podbija dwóch dresów. Pierwsza myśl - cholera, nie mam telefonu, nie mam portfela, nie skroją mnie, więc będzie wpie*dol. Po chwili myśl druga - przecież mam psa, ugryzie jednego, drugi ucieknie, więc chyba będę żył.
Krótka, lekko straszna, ale nie do końca piekielna przygoda z dresami.Godziny późno wieczorne, wychodzę z psem na spacer. Po załatwieniu psich potrzeb, wracamy do mieszkania. Jakieś 300-400m od bloku podbija dwóch dresów. Pierwsza myśl - cholera, nie mam telefonu, nie mam portfela, nie skroją mnie, więc będzie wpie*dol. Po chwili myśl druga - przecież mam psa, ugryzie jednego, drugi ucieknie, więc chyba będę żył.
Brzydzisz się robactwa, gąsienic a owady napawają cię odrazą? Nie mamy dobrych wiadomości - nawet zupełnie nieświadomie są elementem twojej diety. Prawdopodobnie spożywasz je regularnie w ilościach trudnych do oszacowania.
#1. Wciornastki
Dzisiaj dowiemy się o tym, jak dobrze w Polsce poradziłby sobie Sting, o polskim Blitzkriegu w Niemczech oraz o tym, że początek roku szkolnego to koszmar także dla nauczycieli.
#1.
#2.
#3.
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9.
#10.
#11.
#12.
#13.
#14.
#15.
#16.
#17.
#18.
#19.
#20.
#21.
#22.
#23.
#24.
#25.
#26.
#27.
#28.
#29.
#30.
#31.
#32.
#33.
#34.
#35.
#36.
#37.
#38.
#39.
#40.
#41.
#42.
#43.
#44.
#45.
#46.
#47.
#48.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą