Niezwykły przykład możliwości holenderskich budowniczych. Akwedukt Veluwemeer jest żeglowną przeprawą wodną na jeziorze Veluwemeer, przechodzącą ponad drogą łączącą stały ląd ze sztuczną wyspą - Flevoland.
98-letniego żebraka "Dziadka" Dobriego Dobrewa z wioski Bajłowo znają wszyscy uczęszczający do kościoła św. Aleksandra Newskiego w stolicy Bułgarii - Sofii. Zawsze jest ubrany w stare, znoszone ciuchy, na nogach ma antyczne, skórzane buty, które nosi i w lecie, i w zimie. Trzyma się na uboczu, kurczowo ściskając w dłoniach metalowe pudełko na drobne...
Z pewnością niejeden Bojownik czy Bojowniczka spotkali się z poważnymi trudnościami, kiedy ukochany jacht cumował na przykład na Morzu Śródziemnym, a akurat najlepszy sezon na żeglowanie był na Karaibach. Ale mamy już rozwiązanie! Nie trzeba żeglować przez pół Ziemi, żeby cieszyć się swoją łajbą w wymarzonym kurorcie. Wystarczy wynająć taksówkę dla jachtów!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą