Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Won do archiwum!

9 345  
1   6  
- Weź mnie - namiętnie mruczy żona.
- Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę.
***
Żona wypomina mężowi:
- Draniu ostatni, miałeś przede mną wiele kobiet.
- Ależ kochanie powinnaś się cieszyć, dotarłaś przecież do finału...
* * *
Lord wchodzi do domu i na środku pokoju widzi kupe! Woła:
- Janie!
A Jan:
- Ja też nie!
* * *
Leci samolot. Nagle jakaś awaria, kupa dymu, ogień, ludzie panikuja. Jeden z pasazerów podbiega do kapitana i pyta:
- Co z kobietami?
- Pi*****ić kobiety!
- A zdążymy...?
* * *
Pewien młody mężczyzna stoi w otwartych drzwiach:
- Przyszedłem poprosić o rękę pańskiej córki. Ale to tylko formalność.
- Wypraszam sobie! - wścieka się przyszły teść. Kto ci powiedział, że to tylko formalność?
- Ginekolog.
* * *
- A dokąd to obywatelu? - pyta policjant pijanego
- Idę wysłuchać kazania!
- A kto wygłasza kazania o trzeciej w nocy?!
- Moja żona
* * *
- Na ile rodzajów dzieli się ludzi?
- Na 10. Są tacy, którzy rozumieją kod binarny i tacy, którzy go nie rozumieją.
* * *
Przychodzi baba do lekarza:
-Panie doktorze, pan ostatnio jakoś tak dziwnie nazwał tę moją chorobę. Żaba, ryba?
-Rak, proszę pani, rak.
***
Wchodzi pedał do meczetu, patrzy a tu faceci składają pokłon w stronę ołtarza.
- O kurwa- myśli - co to szwedzki stół?
***
- Czy nie widziała pani mojego męża? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota...
- Skoro pani wie, gdzie jest, to czemu pani pyta?
- Bo kot wrócił do domu...
* * *
Przychodzi dzięcioł do lekarza i pyta:
- Dostanę coś na wstrząs mózgu?
* * *
Wczoraj, późnym popołudniem wydarzyła się jedna z najbardziej przytłaczających tragedii "polskiego środowiska rolniczego"...
Spłonęła biblioteka Leppera...
OBIE książki...
...A jednej nawet jeszcze nie skończył kolorować!!!!!!
* * *
Niewidomy na plaży wyciąga gumową lalkę i zaczyna ją nadmuchiwać. Jakaś pani podeszła i zwraca mu uwage:
- Wie Pan tu się dzieci bawią, a Pan lalkę z sex-shopu dmucha...
- O k***a! Całą zimę waliłem ponton!
***
Wiesz, dostałem wczoraj od swojej żony zdrowo w pysk!
- Ale dlaczego?
- Bo powiedziałem do niej TY.
- I co tak za to ci przyłożyła?
- No tak, bo ona mówi: "Nie kochaliśmy się już dwa miesiące"
- A ja jej na to: "TY"
* * *
Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzi obok chłopak i jej mówi:
- Ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta.
- No, to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny...
* * *
Siedzi milicjant przy stole i patrzy na ludzi grających w brydża. Obserwuje dzień, drugi, w końcu mówi:
- OK, już wiem o co w tym chodzi, rozdajcie na pięciu.

Oglądany: 9345x | Komentarzy: 6 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

20.04

19.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało