Pasja kolekcjonowania butów to coś, czego nie jest w stanie zrozumieć żaden normalny facet. Chociaż nie, zrozumiałby, gdyby szafa nie byłaby pełna niewiele różniących się od siebie szpilek, ale takich o kształtach zupełnie dziwacznych.
W latach 60. ubiegłego wieku doktor Peter Witt analizował wpływ narkotyków na pająki. Podawał im środki odurzające w muchach, a potem obserwował, jak naćpane pająki plotą pajęczynę.
Tak wygląda pajęczyna, tkana przez trzeźwego pająka:
W dzisiejszym odcinku bolesnej szczerości ponownie zahaczymy m.in. o przyjaźń, rodzinne relacje i zawirowania w miejscu pracy. Wszystkiego najlepszego! Bezwonnych bąków!
Chyba zbytnio zaufałem temu pierdowi.
Chyba zbytnio zaufałem temu pierdowi.
Przynajmniej nie jesteś tak stara, jaka będziesz za rok.
Źle się dzieje z gospodarką, jeśli nawet ja nie mogę
zdobyć pracy drogą wiodącą przez łóżko.
Wiedziałem, że cię zhakowali, kiedy porno, które mi wysłałeś,
nie było całkowicie odrażające.
To niesamowite, że kiedyś byłeś małym bezradnym dzidziusiem,
a teraz jesteś wielgachnym bezradnym mężczyzną.
Gdyby kumpli wybierało się w drafcie, na pewno wybrałbym cię przed szóstą rundą.
Przykro mi, że świętowałem twoje urodziny mocniej niż ty.
Nasza pozbawiona jakiegokolwiek wysiłku przyjaźń
świetnie współgra z moim lenistwem.
Wyraźmy wdzięczność za nasze pomyślne życie,
pałaszując drobiową padlinę pozbawioną łba.
Miałbyś większe szanse na znalezienie się bez koszulki w sypialni jakiejś kobiety,
gdybyś nie był jej pozbawiony na każdej fotce w internecie.
Niezliczone godziny oglądania Food Network przygotowały mnie w pełni na
bezczynne siedzenie i gapienie się, jak pichcisz coś na Święto Dziękczynienia.
Jesteś świetnym kolegą z okropnym gustem w sferze drużyn sportowych.
Miejmy nadzieję, że dowcipy o małżeństwie Kim Kardashian nie będą
trwały dłużej niż małżeństwo Kim Kardashian.
Chciałbym móc zaznaczyć wszystkie twoje ciuszki i wcisnąć "usuń".
Spotkajmy się w realu, żeby obniżyć szanse na to, że odrzuci mnie twoja
kiepska gramatyka i interpunkcja.
To idealny dzień do podziękowania mi za pamięć o twoich urodzinach.
Dobrze wiedzieć, że twoje przybranie na wadze wiąże się z ciążą, a nie depresją.
Przykro mi, że twoje urodziny zostały całkowicie przysłonięte przez świąteczny sezon.
Masz jedynie tyle lat, na ile czujesz się podczas dzikiego dymanka.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą