Szukaj Pokaż menu

Autentyki CCCXCIV - Rozmówki z podtekstem

107 913  
336   18  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś o komunikacji rodzinnej i autobusowej. A także recenzja z pracy w Anglii, pogaduchy w pokoju i obciach przy przebieralni.

CO ROBI?


Komunikacja rodzinna w godzinach wieczornych jest u nas lekko zaburzona - rodzice zapatrzeni w Szkło Kontaktowe uwagę mają średnią. Mama woła do mnie, siedzącej w drugim pokoju:
[mama] - Co robisz?
[ja] - Przeglądam Joe Monstera.
[mama] - Co???
[ja] - PRZEGLĄDAM JOE MONSTERA!
Włączył się tata:
[tata] - Co ona robi?!

Jak się pozbyć rzeczy ekschłopaka

444 696  
4143   202  
Sposobów na pozbycie się rzeczy "byłego" jest wiele: oddać ubogim, wyrzucić na śmietnik albo rozpalić ognisko i mściwie wrzucać po kolei w ogień. A można jeszcze inaczej...

Kliknij i zobacz więcej!

Przed Wami nowa gwiazda internetu: 26-letnia mieszkanka Florydy o pseudonimie "Taylor", która sprzedaje rzeczy swojego byłego faceta na eBayu:

Wielopak Weekendowy CDVII

91 244  
333  
Dziś porozmawiamy o protestujących, zajrzymy na pokład samolotu i zamontujemy moskitierę.

Supermarket. Na stoisku z jajkami wisi kartka: "Jaja odebrane".
- Co to za jaja?? Czemu odebrane??
- Normalne, kurze. A "odebrane", bo odebrane kurom.
- A że co? Niby one protestowały???!!!
- Protestowały. Te co protestowały znajdzie pan na stoisku z garmażerką.

by Misiek666

* * * * *

Ilekroć lecę gdzieś samolotem, dziwi mnie zawsze, że po osiągnięciu pułapu, kapitan informuje:
- Proszę państwa, lecimy na takiej i takiej wysokości, nasza prędkość wynosi tyle i tyle oraz, że na zewnątrz temperatura wynosi minus 50 stopni!
Czyżby podejrzewał, że ktoś chce właśnie wysiąść?

by Samorodek

* * * * *

Dopingowy:
Na międzynarodowych mistrzostwach świata w szybkim tatuowaniu jeden z zawodników został zdyskwalifikowany za nielegalny doping.
W kwestionariuszu osobowym ukrył fakt, że ma chorobę Parkinsona.

by amiz74

* * * * *

Stary żydowski adwokat Jakow Liberman pojawia się w odeskim sądzie odwoławczym. Idzie do prezesa sądu i pyta:
- Dwa lata temu złożyłem apelację w imieniu klienta. Ale do tej pory nie wyznaczono nawet terminu rozprawy. Chciałbym wiedzieć, czy mam w ogóle szansę dożyć ostatecznego wyroku?
- Ech, wy, Żydzi! Dwa tysiące lat temu skazaliście Chrystusa na ukrzyżowanie i jeszcze macie czelność mieć jakieś pilne zachcianki?
- Sam sobie był winien - odpowiada adwokat. - Jeżeli złożyłby apelację do odeskiego sądu odwoławczego, żyłby pewnie do dzisiaj.

by Peppone

* * * * * 

Stewardessa.
- No i czego pan krzyczy? Czego panikuje? Normalne turbulencje. A że trzy pod rząd... zdarza się. Nic nam nie będzie. Nie ma co krzyczeć i panikować. Wszystko będzie dobrze. A teraz niech pan się ogarnie, panie kapitanie... Idę pasażerów uspokoić.

by Misiek666

* * * * *

Na geografii w Rudzie Śląskiej pani zadała pytanie:
- Dzieci, czy wiecie gdzie jest Krym??
Na co niesforny Jaś bez zastanowienia pado: " Na ciostku, psze pani "

by nieznam

* * * * *

Kiedyś leżałem sobie na kocu na kacu w swoim ogrodzie, słuchając muzyki z "tranzystora".
Leciał jakiś kawałek Zucchero. Słuchałem z zamkniętymi oczami.
Kiedy się skończył, otworzyłem oczy i zobaczyłem cały koc pełen mrówek.

by Samorodek

* * * * * 

W związku z marnotrawstwem środków przeznaczonych na budowę stadionu olimpijskiego na 87 000 miejsc postanowiono postawić przed sądem kierownika budowy, wywalić brygadzistów, a powstały szkielet konstrukcji wykończyć jako kiosk z prasą.

by Peppone

* * * * *

- Zenek!
- Co?
- Pomyślałbyś w końcu o teściowej. Kup jej taką siatkę, moskitierę na okna... no wiesz... na komary.
- Ocipiałeś? Jest koniec sierpnia. Komarów już prawie nie ma!
- No o to chodzi. Żeby te ostatnie nie pouciekały...

by Misiek666


Czas na dowcipy, z których śmialiśmy się sto wielopaków temu:

Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą !!!

by mariusz08

* * * * *

Mały Staś siedzi ze stetoskopem-zabawką na fotelu. Tatuś go pyta:
- Co robisz, Stasiu?
- Ryby łowię.
- Ale to nie jest sprzęt dla wędkarza, tylko dla lekarza...
- No dobra, jestem lekarzem. Co panu dolega?
- Gardełko mnie boli. Może pan pomóc, panie doktorze?
- Nie mogę!
- Ależ dlaczego?
- Bo ryby łowię...

by eM-Ski

* * * * *

- Te, która godzina?
- Hm... godzina?
- Facet, nie ściemniaj, tylko gadaj, co tak żeś się zadumał?
- No bo tak sobie myślę: nóż wziąłem, mam w pochwie przy nodze. Gnata w kaburze pod pachą. Kastet w kieszeni. A ty mi właśnie przypomniałeś, że zegarka zapomniałem!

by Peppone

* * * * *

 Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 406 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
 

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego.

333
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jak się pozbyć rzeczy ekschłopaka
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Zwykłe zdjęcia, które połączone w pary tworzą bardzo nieczyste obrazki
Przejdź do artykułu Pomarzyć każdy może...
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Co przedstawia zdjęcie poniżej?
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Mity i fakty na temat osobistej ochrony Kaddafiego
Przejdź do artykułu Kamień, papier, nożyce - wersja alternatywna