Data warta zapamiętania. 17 lipca 2010, godzina 17:30, Toruń. Czemu to tak ważne? Bo tego dnia odbył się niezwykły mecz.
Oto drużyny:
Cóż takiego niezwykłego w owym meczu było? Czy to, że drużyny miały po pięciu zawodników? - Nie! Czy to, że mecz się odbył na totalnie krzywym boisku? - Nie! Czy to, że bramki to były paliki wbite w ziemię? - Nie! Czy to, że graliśmy piłką Hello Kitty? - Nie! Było w nim coś dziwniejszego. Otóż to był chyba pierwszy mecz w Polsce, w którym zawodnicy grali mając...
Przed Wami kilka oryginalnych past. Nie jakieś tam blendamedy dla mięczaków...
#1. Nieapetyczna pasta do zębów
Pasta nosi nazwę Twin Lotus Original Herbal i w swym składzie zawiera różne zioła oraz lotos. Wygląda jednak zgoła nieapetycznie i nie każdy zaryzykowałby mycie zębów tą pastą. Wyprodukowana w Tajlandii.
#2. Pasta do zębów - lody
Marzenie wszystkich dzieci - pasta do zębów o smaku lodów. Produkowana dla dzieci, specjalnie by nauczyć je dbać o zęby. Istnieje w wielu smakach: waniliowa, czekoladowa czy pomarańczowa. Dla najmłodszych jest wersja bez fluoru, którą to pastę można bezpiecznie połykać.
#3. Czekoladowa pasta do zębów
Połączenie czekolady i pasty do zębów brzmi trochę jak "walka o pokój", niemniej w 2005 roku korporacja Unilever Filippines wypuściła na rynek partię past do zębów o aromacie czekolady. Wyrób o nazwie Closeup Flavalicious Choco Loco zawiera w swym składzie ekstrakt kakao, który to, wg badań jednego z lokalnych naukowców, jest lepszy dla zębów niż sole fluoru.
#4. Pasta do zębów z bekonem
Teraz już boczek można znaleźć nie tylko na stole czy w lodówce, ale w zupełnie nieoczekiwanych miejscach. Najpierw było mydło o zapachu bekonu, a teraz czas na pastę bekonową. Wystarczy umyć zęby i można przez cały dzień chuchać na kolegów z pracy smacznie i aromatycznie. Fani mięsa powinni docenić ten wynalazek.
#5. Pasta do zębów z aromatem whisky
To pasta dla prawdziwych facetów. Aromatyzowana szkocką czy bourbonem, polecana zwłaszcza rankiem po suto zakrapianej imprezie...
#6. Pasta dla dwojga
Jedna strona tubki dla Ciebie, druga dla gości. Pole do popisu dla marketingu: można np. napełnić tubkę z jednej strony pastą do mycia porannego, z drugiej do mycia wieczorem. Podobno przy takiej konstrukcji tubki pasta wyciska się lepiej...
#7. Czarna pasta do zębów
W składzie tej pasty znajdziemy węgiel z drzewa eukaliptusowego. Pasta bardzo dobrze wybiela zęby i doskonale radzi sobie z nalotem.
#8. Lśniąca pasta do zębów
Pasta o nazwie Email Diamant Rouge, jest produkowana we Francji od 1893 roku. Posiada czerwone zabarwienie i jest chętnie stosowana przez aktorów i inne gwiazdki, gdyż daje doskonały efekt wybielania zębów, a dziąsła otrzymują żywy naturalny kolor. Działa trochę jak błyszczyk, po użyciu ponoć błyszczy też język i jama ustna - jeśli ktoś używa, potwierdzi lub nie :)
#9. Szampańska pasta do zębów
Kolejny wynalazek - pasta o aromacie szampana. Tubka kosztuje 10 dolarów i jest chętnie kupowana jako prezent dla dziewczyny. Czemu?
#10. Japońska pasta do zębów
Japończycy nie pozostają w tyle, jeśli chodzi o zębowe szaleństwo. Od 2003 roku produkują pastę do zębów "z czyszczącym efektem sadzy".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą